Koleje Mazowieckie podpisały umowę ramową ze Stadlerem, w ramach której przewoźnik będzie mógł zamówić łącznie 50 nowych Flirtów. W ramach kontraktu, zakupiono już pierwsze pojazdy.
Mazowiecki przewoźnik samorządowy podpisał dzisiaj kontrakt ze Stadlerem, którego przedmiotem zamówienia jest możliwość dostawy 50 elektrycznych zespołów trakcyjnych typu Flirt. Podpisania umowa ramowa przewiduje możliwość zawarcia czterech umów wykonawczych na dostawy odpowiednio: 14, 11, 14 oraz 11 EZT-ów wraz ze świadczeniem usług utrzymania przez okres 18 lat. Na dobry początek, Koleje Mazowieckie podpisały dzisiaj dwie umowy wykonawcze, tym samym Stadler będzie miał 24 miesiące na dostawę 25 pięcioczłonowych EZT-ów.
Jak wskazuje przewoźnik, pojazdy z poszczególnych umów wykonawczym mają zostać skierowany do obsługi konkretnych tras:
- 14 EZT-ów ma obsługiwać trasy z Warszawy do Dęblina, Skierniewic, Żyrardowa i Pilawy;
- 11 jednostek spotkamy na trasach w relacjach Warszawa – Mińsk Mazowiecki, Łowicz oraz Sochaczew;
- 14 kolejnych EZT-ów zostanie oddelegowanych do obsługi tras z Warszawy do Radomia, Działdowa i Ciechanowa;
- 11 zespołów trakcyjnych przeznaczonych będzie do obsługi tras z Warszawy do Ostrołęki, Małkini, Łochowa i Tłuszcza.
Warto przypomnieć, że to już druga tak duża umowa ramowa zawarta między Kolejami Mazowieckimi a Stadlerem. Wcześniej, w 2018 roku podpisano podobny kontrakt, w ramach którego zrealizowano dostawy 61. pojazdów typu Flirt.
To nie koniec planów taborowych KM. Przewoźnik zapowiada, że w ciągu najbliższych 4 lat zakupi 16 nowych dwuczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych.
