RK: Jak Pan postrzega samą branżę?
RS: Branża kolejowa jest inna niż motoryzacja. Warsztaty samochodowe, a nawet transport publiczny autobusowy czy tramwajowy to setki, a często i tysiące zakładów. Tam ludzie rzadko się znają i dzielą wzajemnie doświadczeniami. Kolej to całkowite przeciwieństwo. Kilkadziesiąt zakładów naprawy taboru, gdzie większość dyrektorów technicznych dobrze się zna, wymienia często doświadczenia zarówno odnośnie do aspektów technicznych taboru, jak i wyposażenia zaplecza technicznego. Cenne informacje zwrotne od tych osób wymuszają na naszej firmie jeszcze większe zaangażowanie. Ciągle polepszamy jakość urządzeń przez nas sprzedawanych, jakość pracy i kontaktów w celu jeszcze lepszego zrozumienia potrzeb branży kolejowej. Czujemy się bardzo dobrze w branży kolejowej, wdrażamy nowe, innowacyjne rozwiązania i odnosimy mnóstwo sukcesów. Praca z tą branżą mocno nas mobilizuje i wymusza konieczność stałego doskonalenia.
RK: Czy konkurencja to motywacja do pracy czy też powód do irytacji?
RS: Uczciwa konkurencja to zdecydowanie motywacja do doskonalenia i jeszcze lepszej pracy. Musimy dążyć do tego, aby być lepszymi od konkurencji. Co innego, gdy konkurencja działa nie fair. Zdarza się to rzadko, ale zdarza. Powoduje to złość, irytację. Stosowanie kiepskiej jakości rozwiązań, o których z góry wiadomo, że albo się nie sprawdzą, albo nie wytrzymają próby czasu, tylko po to, aby wygrać przetarg, w którym cena jest najważniejsza – irytuje. Jasnym jest, że inwestor będzie niezadowolony, ale temat już „przepadł”. Na początku taki przypadek złości, ale po chwili nakazuje poszukiwania rozwiązań na przyszłość. Zdecydowanie konkurencja to bodziec motywujący!
RK: A gdzie Pan widzi firmę za kolejne 5 lat?
RS: Bardzo lubię to pytanie. To trochę wróżenie, bo jesteśmy bardzo zależni od wielu czynników. Spójrzmy na bardzo trudny 2016 rok. Z wielu powodów był to rok, w którym było bardzo mało realizowanych inwestycji. Polityka, fundusze unijne, zmiany w prawie, zmiany w zarządach spółek, spowodowały zastój w inwestycjach. Najbliższe lata ze względu na fundusze unijne będą z pewnością odmienne. Firma będzie dalej się rozwijać, a my chcemy być zdecydowanym liderem w branży kolejowej w zakresie wyposażenia zaplecza taboru. Życzymy sobie jeszcze lepszych relacji z Izbą i cała branżą kolejową.
Rozmawiał RK