Ulewne deszcze podmyły tory, powodując wykolejenie pociągu osobowego w Szwecji. W chwili zdarzenia w składzie podróżowało 120 osób. Trzy osoby zostały ranne
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 7 sierpnia, na linii kolejowej między Iggesund i Hudiksvall, we wschodniej Szwecji. Prawdopodobnie ulewny deszczy podmył nasyp kolejowy.
W wyniku wykolejenia trzy osoby zostały ranne i trafiły do szpitala.
Nad Skandynawią pada nieprzerwanie od ponad doby.
Szwedzcy i norwescy meteorolodzy wydali czerwony alert – najpoważniejszy poziom ostrzeżenia, obejmujący kilka dni w tygodniu. W Norwegii mogą wystąpić największe powodzie od 25 lat. Jak prognozują eksperci, w Szwecji takich opadów nie odnotowano od pół wieku.
Jak podaje Al. Jazeera, wichury i burze z piorunami zerwały linie energetyczne i zakłóciły ruch na Bałtyku oraz Morzu Północnym. Nie lata także część samolotów. Norwegia zaś zawiesiła niektóre z połączeń kolejowych.