W listopadzie, z okazji jubileuszu 103. rocznicy powołania Straży Ochrony Kolei, w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie odprawiona została Mszy św. w intencji formacji. W nabożeństwie uczestniczył dr inż. Józef Hałyk – Komendant Główny Straży Ochrony Kolei wraz z Zastępcami.
Mszę św. w intencji funkcjonariuszek, funkcjonariuszy i pracowników Straży Ochrony Kolei odprawił ks. płk SG Zbigniew Kępa, naczelny kapelan Straży Ochrony Kolei. W uroczystości uczestniczyli: dr inż. Józef Hałyk – Komendant Główny Straży Ochrony Kolei oraz Zastępcy Komendanta Głównego SOK – Jadwiga Kowalczyk i Paweł Boczek.
Ze względu na przedłużający się czas pandemii i konieczność zachowania zasad bezpieczeństwa w wydarzeniu, nie wzięli udziału funkcjonariusze, funkcjonariuszki i pracownicy Straży Ochrony Kolei, którzy od wielu lat licznie uczestniczyli w obchodach z okazji Święta SOK.
Ks. płk SG Zbigniew Kępa, który w homilii dziękował funkcjonariuszom za służbę na rzecz bezpieczeństwa, podkreślał, że Straż Kolejowa, protoplastka Straży Ochrony Kolei, należy do najstarszych instytucji powołanych wkrótce po odzyskaniu niepodległości, która miała kluczowe znaczenie dla utrzymania niepodległości. Zdaniem kapelana także dziś „bezpieczeństwo pasażerów, przewożonych towarów, ochrona szlaków kolejowych – to podstawowe zadanie współczesnej Straży Ochrony Kolei”.
Po zakończeniu Mszy św. Kierownictwo Komendy Głównej Straży Ochrony Kolei wspólnie z naczelnym kapelan SOK ks. płk SG Zbigniewem Kępą modlili się w Kaplicy Katyńskiej w intencji funkcjonariuszy SOK poległych w Katyniu oraz w innych miejscach stając w obronie niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej oraz bezpieczeństwa na obszarach kolejowych.
Ks. płk SG Zbigniew Kępa
Koleją żołnierze wraz z bronią byli transportowani na fronty, kiedy walczono o granice w 1918–1919 roku. Kolej w dużej mierze przewoziła wojsko na pola bitwy, kiedy armia rosyjska w 1920 r. kierowała się na Warszawę i wydawało się, że nic jej nie powstrzyma. Koleją transportowano żołnierzy września 1939 r. Funkcjonariusze i pracownicy Straży Kolejowej, Wojskowej Straży Kolejowej byli wtedy bardzo potrzebni, by zapewnić bezpieczeństwo i wspomagać żołnierzy.
RK