Chęć zrobienia dobrego selfie doprowadziła do tragedii. Młody mężczyzna wszedł na wagon kolejowy, by zrobić sobie zdjęcie. Został porażony prądem. W skutek obrażeń poniósł śmierć na miejscu.
Do zdarzenia doszło 30 czerwca nieopodal przystanku SKM przy ul. Braci Lewoniewskich na gdańskiej Zaspie. 21-latek, chcąc wykonać ciekawe zdjęcie, wspiął się na wagon kolejowy. W pewnym momencie poraził go prąd. Mężczyzna stracił przytomność.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń gdańskich policjantów, 21-latek prawdopodobnie dotknął linii wysokiego napięcia. W wyniku porażenia zginął na miejscu.
Teraz dokładne przyczyny i okoliczności tragedii wyjaśni policja pod nadzorem prokuratora.