Na terenie stacji towarowej Lublin Tatary wystąpił zanik łączności pomiędzy posterunkami technicznymi Lublin Tatary LTA, a LSC Lublin. Jak się okazało, sprawcami problemów byli złodzieje, którzy ukradli kable telekomunikacyjne.
W sobotę 7 stycznia Komenda Regionalna Straży Ochrony Kolei otrzymała informację o braku łączności między stacjami w Lublinie. W celu zidentyfikowania problemu na miejsce wysłano patrol SOK. Funkcjonariusze ujęli na gorącym uczynku sprawców kradzieży kabli telekomunikacyjnych.
– Po przybyciu do stacji towarowej Lublin Tatary, funkcjonariusze SOK ujęli dwóch mężczyzn, którzy wycinali przewody telekomunikacyjne z tunelu kablowego biegnącego wzdłuż torów – informują mundurowi. – Wobec sprawców zastosowano środki przymusu bezpośredniego. Jako dowody rzeczowe na miejscu kradzieży zabezpieczono wycięty odcinek przewodu oraz narzędzie, które posłużyło do kradzieży: tasak kuchenny, a także rękawice robocze. Do chwili przybycia patrolu SOK, mężczyźni zdążyli już wyciąć 20 metrów przewodów. Spowodowali straty o wartości 2 tysiące złotych na szkodę spółki kolejowej PKP Telekom.
Na miejsce przyjechali także poinformowani przez SOK policjanci. W trakcie dalszych czynności okazało się, że sprawcy to mieszkańcy Lublina w wieku 37 i 43 lat. Starszy był poszukiwany przez policję za inne przestępstwa. Dodatkowo mundurowi udowodnili mu, że dokonał już wcześniej czterech kradzieży przewodów wchodzących w skład infrastruktury kolejowej, co powodowało zakłócenie jej działania.