Groźny wypadek na strzeżonym przejeździe kolejowym w Holandii. Autobus zatrzymał się na torach kilka sekund przed rozpędzonym pociągiem. Po zderzeniu pojazd rozpadł się na dwie części.
Do zdarzenia doszło w poniedziałkowy poranek, 17 października w holenderskim mieście Bergen op Zoom. Miejski autobus zmierzał w stronę zajezdni. Pokonując tory kolejowe nagle się zatrzymał. Czy sygnały świetlne informujące o zbliżającym się pociągu, w momencie wjazdu autokaru na tory, były już włączone? Tego policji nie udało się jeszcze ustalić. Wiadomo natomiast, że kierowca wysiadł z pojazdu i, machając rękami, próbował ostrzec maszynistę.
Kilka sekund później w autobus uderzył pociąg pasażerski. W wyniku zderzenia autobus rozpadł się na dwie części. Choć cała sytuacja wyglądała bardzo groźnie, skończyło się na strachu. W pojeździe nikogo nie było, w pociągu żaden z pasażerów nie ucierpiał.
Trein boort zich in bus. Geen gewonden. #bergenopzoom #ns pic.twitter.com/6JracwtPAp
— Ronald Groffen (@RonaldGroffen) October 17, 2022
W składzie było około 60-70 osób. Przyczyny zdarzenia nie są jeszcze znane. Wyjaśniają je policjanci.