Bydgoska Pesa dostarczyła ostatniego Elfa II dla Kolei Śląskich. Tym samym zakończył się kontrakt między przewoźnikiem a producentem pojazdów szynowych. Prezentacja pojazdu odbyła się podczas konferencji prasowej z udziałem: Jakuba Chełstowskiego, Marszałka Województwa Śląskiego, Izabeli Domogały, Członka Zarządu Województwa Śląskiego oraz Aleksandra Drzewieckiego, Prezesa Kolei Śląskich.
– To ważny dzień dla Kolei Śląskich – mówił marszałek Jakub Chełstowski. – Jestem pewien, że dwa nowe składy wzmocnią potencjał przewoźnika. Stawiamy na bezpieczny i ekologiczny transport. Mimo trudnej sytuacji związanej z COVID-19 Koleje Śląskie odbudowują potencjał, a nowoczesne składy zwiększą bezpieczeństwo i komfort podróży.
O inwestycji w rozwój regionu mówiła także Izabela Domogała.
– Nowe Elfy dla Kolei Śląskich to inwestycja w rozwój regionu i troska o środowisko. Podróżowanie koleją jest alternatywą dla samochodów, dzięki temu możemy oddychać czystszym powietrzem. Każdy nowy skład to nowe możliwości i nowe kierunki, które śląski przewoźnik może obsługiwać – mówiła członek Zarządu Województwa Śląskiego.
Pociąg to trójczłonowy, elektryczny zespół trakcyjny wyprodukowany dla Kolei Śląskich przez PESA Bydgoszcz SA. Pojazd Elf drugiej generacji posiada 154 miejsca stojące i 114 siedzących. Jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, ma przyciemniane szyby, przewijak, pojemniki na pieluchy, specjalne uchwyty do mocowania rowerów, klimatyzację, gniazdka elektryczne, toaletę próżniową w układzie zamkniętym i energooszczędne oświetlenie LED.
W nowym Elfie II jest również zamykana przestrzeń dla kierownika pociągu, m.in. z zabudowanym mikrofonem umożliwiającym wygłaszanie komunikatów dla podróżnych oraz monitorem umożliwiającym podgląd z kamer wewnętrznych. Elf II posiada interkom zapewniający komunikację podróżnych z maszynistą. Pojazd wyposażony jest również w specjalny system „parkingowy” oraz urządzenia sterowania ETCS i łączności GSM-R. Zainstalowano w nim też wizyjny i dźwiękowy system informacji pasażerskiej powiadamiający o trasie przejazdu.
– Wracamy do normalności. Chcemy się rozwijać, myślimy już o nowej siatce połączeń. Prezentowany pociąg może rozpędzić się do 160 km/h, warto przypomnieć, że w Kolejach Śląskich nowe składy stanowią 75 proc. całego taboru. W związku z utrudnieniami drogowymi w kierunku Tychów zwiększamy dostępność miejsc w naszych pociągach dla podróżujących w tamte rejony – mówił prezes Kolei Śląskich, Aleksander Drzewiecki.