Samochód osobowy zderzył się z Koszalińską Kolejką Wąskotorową. Kierująca autem nie ustąpiła składowi przejazdu i wjechała z dużą prędkością na przejazd kolejowo-drogowy, doprowadzając do wypadku.
Zdarzenie miało miejsce w czwartek 11 sierpnia, około godz. 15.30, na drodze wojewódzkiej 168, niedaleko Rosnowa. Kierująca autem marki Opel Astra nie zachowała szczególnej ostrożności i wjechała na tory tuż przed kolejkę Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej. W wyniku tego doszło uszkodzenia parowozu Px48-3901 „Zosia” i wykolejenia pierwszego wózka tendra.
– W zasadzie można powiedzieć, że tender parowozu przejechał po masce samochodu – relacjonują przedstawiciele Koszalińskiej Kolejki Wąskotorowej. – Kierująca samochodem aż do momentu uderzenia nie podjęła żadnych działań w celu uniknięcia kolizji – “zagapiła się” – i w efekcie wjechała pod pociąg z bardzo dużą prędkością.
Kierująca Oplem doznała niewielkich obrażeń. Ratownicy medyczni wezwani na miejsce podjęli decyzję o przetransportowaniu kobiety do szpitala. Na szczęście nikomu więcej nic się nie stało.
Koszalińska Kolej Wąskotorowa, po wstawieniu parowozu na tor, po godz. 19.00 dotarła do Koszalina.