Zakłócali ład i porządek publiczny, a gdy ochrona dworca zwróciła im uwagę, zaatakowali pracowników nożem. Na miejsce skierowany został patrol Straży Ochrony Kolei, policjanci oraz załoga pogotowia ratunkowego. Jak się okazało, sprawcy byli nieletni.
Do zdarzenia doszło w środę 11 stycznia na terenie stacji w Gliwicach. Pracownicy ochrony firmy Zubrzycki, w trakcie wykonywania obowiązków służbowych, zostali zaatakowani nożem przez trzech nastolatków. Wcześniej młodzież zakłócała porządek w obiekcie.
– Jeden z mężczyzn został ugodzony nożem w okolice klatki piersiowej i brzucha – informuje Straż Ochrony Kolei. – Tuż po ataku sprawcy zbiegli. Drugi ochroniarz zapamiętał cechy charakterystyczne sprawców oraz wskazał kierunek, w którym zbiegli.
Funkcjonariusze, w wyniku wspólnych poszukiwań na terenie stacji Gliwice, ujęli jednego z podejrzanych. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 16-letni młodzieniec wspólnie z kolegami, jest osobą poszukiwaną przez Policję. Samodzielnie opuścił bowiem Placówkę Opiekuńczo-Wychowawczą w Siewierzu.
– W toku dalszych czynności wyjaśniających drugi pracownik ochrony firmy Zubrzycki nagle zasłabł – dodają mundurowi. – Jak się okazało, miał ranę ciętą w okolicach klatki piersiowej, powstałą w wyniku uderzenia ostrym narzędziem. Strażnicy natychmiast przystąpili do udzielenia pierwszej pomocy, wzywając jednocześnie pogotowie.
W wyniku napaści drugiego z poszkodowanych pracowników ochrony służby medyczne przewiozły do Szpitala Miejskiego nr 1 w Gliwicach.
Ujęty 16-letni nożownik trafił w ręce funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach. W toku śledztwa policjanci ustalili także dwóch pozostałych sprawców napadu. Młodym przestępcom prokurator przedstawi zarzuty dotyczące narażenia pracowników ochrony na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.