Tabor

Nowy wagon dla PKP Intercity. Do dyskusji włącza się FPS

Dyskusja wokół pierwszego z 300 nowych wagonów dla PKP Intercity, wyprodukowanego przez H. CegielskiFabryka Pojazdów Szynowych, nabiera rozpędu. Prototyp spotkał się z ostrą krytyką branży kolejowej, obecnej na targach TRAKO. Spółka PKP Intercity podkreśliła, że „wagon w obecnej formie nie spełnia wymagań przewoźnika oraz oczekiwań pasażerów”. To tego komentarza odnieśli się właśnie przedstawiciele FPS.

Wnętrze nowego wagonu H. Cegielski - FPS dla PKP Intercity (fot. Laura Skop | Raport Kolejowy)
Wnętrze nowego wagonu H. CegielskiFPS dla PKP Intercity (fot. Laura Skop | Raport Kolejowy)

Przetarg na nowe wagony dla PKP Intercity rozstrzygnięto niespełna dwa lata temu. Zamówienie warte prawie 6,5 mln zł na nawet 450 wagonów (150 w prawie opcji) przypadło spółce H. CegielskiFabryka Pojazdów Szynowych. Prototyp wagonu zaprezentowano w Gdańsku, podczas 16. Edycji Międzynarodowych Targów Kolejowych TRAKO.

Goście targów nie mieli litości dla prototypu pojazdu, który zobaczyli. Przyrównali zdjęcia z wizualizacjami, publikowanymi w mediach od zeszłego roku.

Do gorącej dyskusji wokół prototypu odniósł się w środę 24 września prezes zarządu PKP Intercity Janusz Malinowski, a następnie rzecznik prasowy spółki – Maciej Dutkiewicz.

Jak poinformowało PKP Intercity, prezentacja pojazdu na TRAKO miała charakter nie tylko pokazowy, ale również konsultacyjny. Celem było zebranie opinii ekspertów oraz przyszłych użytkowników, które zostaną wykorzystane do wprowadzenia koniecznych poprawek. Producent udostępnił również ankietę internetową dla gości targów, umożliwiającą przekazanie uwag po obejrzeniu wagonu.

– Przed producentem stoi jeszcze wiele pracy, aby prototyp został rozwinięty i mógł zostać wdrożony do eksploatacji zgodnie z naszymi wymaganiami – czytamy w komunikacie PKP Intercity.

 

Przewoźnik podkreślił, że będzie współpracował z FPS, by wszelkie niedociągnięcia zostały zlikwidowane.

W czwartek 25 września do dyskusji włączył się sam producent – H. CegielskiFabryka Pojazdów Szynowych, wydając oficjalny komunikat. W pierwszej kolejności przedstawiciele spółki odnieśli się do porównania wizualizacji pojazdów z tym, co goście targów zastali na miejscu.

– Wskazujemy, że zaprezentowana dwa lata temu makieta przedziału dotyczyła wagonu pierwszej klasy, natomiast egzemplarz wystawiony podczas tegorocznych targów TRAKO 2025 to wagon klasy drugiej – czytamy w komunikacie. – Przedstawione wizualizacje stanowiły wstępną koncepcję zabudowy przedziału zamawiającego, a nie jej finalny efekt. Naturalne różnice w zakresie wyposażenia i materiałów wynikają zarówno z wymagań kontraktowych, jak i odmiennych standardów przewidzianych dla poszczególnych klas.

 

Jak zaznacza Natalia Janicka, Główny Specjalista ds Marketingu i PR w spółce, zastosowane rozwiązania oraz materiały zostały dobrane zgodnie z obowiązującymi normami, w uzgodnieniu z PKP Intercity, które aktywnie uczestniczyło w procesie konfiguracji pojazdu. Wierzymy, że zapewnią one trwałość, bezpieczeństwo i komfort codziennej eksploatacji wagonów.

– Jednocześnie z uwagą wsłuchujemy się w głosy pasażerów i ekspertów, które pojawiły się w trakcie targów. Wszystkie zebrane opinie są dla nas niezwykle pomocne i – jesteśmy pewni – będą cennym wsparciem także dla zamawiającego przy podejmowaniu decyzji o ewentualnych modyfikacjach – dodaje Janicka.

 

Dodaj komentarz