Rosnące gwałtownie potrzeby finansowe naszego Państwa, związane
z różnymi socjalnymi systemami wsparcia np. rodziny (program 500+), jak też rosnące problemy niektórych segmentów rynku powodują, że organy administracji podatkowej podejmują szereg działań nakierowane na zwiększenie skuteczności wymiaru podatków i opłat, jak i ich ściągalności. Podatkami co ciekawe zajmują się też od niedawna służby ścigania (policja gospodarcza, CBŚ, prokuratury różnego szczebla).
Jednym z przejawów tego zmasowanego działania różnych służb jest intensyfikacja kontroli i czynności sprawdzających, tym bardziej, że niedawno znowelizowano szereg przepisów, tak prawa materialnego, jak i przepisów o krajowej administracji skarbowej. W efekcie tych szerokich działań dodatkowe przypisy danin publicznych gwałtownie rosną. Normą jest wymierzanie kar karnoskarbowych nawet w tych sytuacjach, gdzie przepisy nie penalizują działania lub zaniechania.
Wróciła do systemu VAT sankcja w podatku VAT, wprowadzono jednolity plik kontrolny, nałożono przymus elektronicznego raportowania podstawy opodatkowania. Zmuszono przedsiębiorców do zbierania danych w systemach elektronicznych na wypadek żądania przesłania jednego z wielu plików JPK1. Tak więc w przypadku zwykłego błędu w zakresie podatku VAT, za jedną nieprawidłowość można ponieść ciężar podatku, odsetek, sankcji VAT-owskiej a na dodatek zapłacić karę karnoskarbową…
W zakresie podatków, a szczególnie VAT, efekty ostatnich działań organów (urzędników) są bardzo widoczne i niestety bardzo dotkliwe. Organy kwestionują prawo do odliczenia podatku VAT, kwestionują w zasadzie wszelkie zwroty tego podatku i … wydatki kosztowe w zakresie podatków dochodowych. W tym ostatnim zakresie jest to powrót do starych zasad – na jakiś czas zaniechanych. W wielu postępowaniach można zauważyć, iż w szczególności mniejsze urzędy skarbowe arbitralnie uznają, że nie było zdarzeń gospodarczych, kwestionują ceny towarów czy usług dokonując dalece idącej ekwilibrystyki prawnej czy argumentacyjnej nie przejmując się zapisem art. 23 § 3 Ordynacji podatkowej czy art. 32 ustawy o VAT.
Jednym słowem ma być przypis, mają być ustalenia, ale i mają być pieniądze. Budżet ma bowiem ogromne potrzeby. Przypomnieć trzeba, iż dochody Państwa pochodzą w zasadzie wyłącznie z podatków, a podatki płacimy wszyscy bez względu na aktywność życiową. Nie zawsze wprawdzie bezpośrednio, ale nawet małe dziecko jest w pewien sposób płatnikiem podatków pośrednich, gdyż kaszka czy śliniaczek, o bucikach nie wspominając, są obciążone podatkami. Największą jednak aktywność Fiskusa widać w zakresie kontrolowania przedsiębiorstw, spółek i firm osób fizycznych w zakresie VAT. Już zwyczajowo działania zmierzające do zwiększenia dyscypliny finansowej, jak i samych wpływów fiskalnych Państwa objawiają się w nękaniu głównie przedsiębiorców.
Niestety przed działaniem organów podatkowych RP trzeba się chronić, trzeba zapobiegać, gdyż nawet nieznaczne niejasności urastają do rangi wykroczenia, a nawet przestępstwa podatkowego. Organy skwapliwie nadużywają prawa, dokonują nadinterpretacji przepisów, a nawet działają contra legem. Podstawową metodą ochrony jest znajomość prawa podatkowego i aktualnych trendów, tak w orzecznictwie, jak i działaniach poszczególnych służb fiskalnych. Niestety na co dzień żaden przedsiębiorca, żaden zarząd spółki nie ma czasu, środków i możliwości, aby uaktualniać wiedzę w zakresie różnych danin publicznych, szczególnie gdy przepisy się tak szybko zmieniają! Innym rozwiązaniem jest poddawanie zewnętrznej kontroli swoich rozliczeń podatkowych. Takie czynności, zwane audytem podatkowym, polegają przeważna dokonaniu kontroli zakreślonego obszaru dokumentacji rachunkowej przez wyspecjalizowanych doradców podatkowych lub ich kadrę.