Proces przewozu towarów niebezpiecznych odbywa się w głównej mierze w oparciu o Regulamin międzynarodowego przewozu kolejami towarów niebezpiecznych – RID. Przepisy tam przywołane obowiązują nas nie tylko w Polsce, ale praktycznie w całej Europie, a nawet w Afryce. To one nakładają na poszczególnych przewoźników konkretne obowiązki i zadania, które jeśli są prawidłowo realizowane zapewniają wysoki poziom jakości – bezpieczeństwa w trakcie całego procesu przewozowego – począwszy od załadunku, przewozu a na rozładunku kończąc. Jednak regulamin RID nie zajmuje stanowiska w niektórych kwestiach, choćby w zakresie prędkości jazd manewrowych. Uregulowania prawne w naszym kraju (Rozporządzenie w sprawie ogólnych warunków prowadzenia ruchu i sygnalizacji), nakładają na nas obowiązek manewrowania z takimi towarami dużo wolniej niż u naszych sąsiadów. Na infrastrukturze czeskiej, niemieckiej manewry z towarami niebezpiecznymi z powodzeniem wykonywane są z prędkością 20 – 30 km/h, a w Polsce te same prace, zgodnie z prawem, można wykonywać z prędkością do 10 km/h, a w niektórych przypadkach jak np. manewry z cysternami oznaczonymi pasem pomarańczowym do 5 km/h. Przy sporym wolumenie przewiezionej masy, takie ograniczenia często znacznie wydłużają proces obsługi niektórych bocznic, tym samym pogarszając konkurencyjność przewozów kolejowych na terenie kraju. Dążąc do interoperacyjności kolei w Europie uważam, że warto wykorzystywać doświadczenia i rozwiązania prawne obowiązujące w innych krajach. Problem nie dotyczy tylko prędkości jazd manewrowych z towarami niebezpiecznymi, ale również wielu innych uregulowań prawnych dotyczących prowadzenia ruchu kolejowego. Uważam, że zmiany niektórych przepisów znacznie poprawią konkurencyjność kolei względem innych środków transportu, bez wpływu na bezpieczeństwo ruchu kolejowego.
Powiązane artykuły
Tomasz Prejs, Siemens Mobility: Rozwijamy trzy duże projekty wodorowe [WYWIAD]
Swoją premierę na targach miał m.in. Signaling X – system, wykorzystujący m.in. AI i pozwalający na płynną kontrolę i obsługę aplikacji i systemów sygnalizacji zarówno na liniach głównych, jak i w transporcie masowym, z jednego scentralizowanego centrum danych. To całkowita rewolucja w systemach sterowania ruchem i duży krok w poprawie efektywności i bezpieczeństwa na kolei […]
Stawiamy na nowoczesność
RK: Czy PKP PLK korzystają już z tych urządzeń? AK: Tak, te urządzenia pracują na sieciach PKP PLK w kilku lokalizacjach. I spływa do nas coraz więcej zapytań. RK: Kolejnymi produktami dedykowanymi dla transportu szynowego są słupy trakcyjne i trakcyjno-oświetleniowe. Co cechuje te dwa produkty? AK: Zarówno słupy trakcyjne, jak i słupy trakcyjno-oświetleniowe posiadają wzmocnioną wytrzymałości, aby mogły przenosić siły […]
Czerpiąc z doświadczenia i patrząc w przyszłość
Realia rynku sprawiają, że nie można myśleć o przyszłości przedsiębiorstwa bez prac badawczo-rozwojowych. Na co mogą liczyć firmy działające w sektorze kolejowym, które chciałyby skorzystać z oferty Łukasiewicz – IPS „TABOR”? Odpowiedź na to pytanie uzupełni moje wcześniejsze słowa. Otóż do podstawowych obszarów naszej działalności należą różnej skali projekty B+R+I realizowane wspólnie z przedsiębiorstwami, począwszy od MŚP aż po przedsiębiorstwa […]

	
			


