Czy długo wyczekiwany przetarg na wyłonienie przewoźnika kolejowego dla województwa kujawsko-pomorskiego wreszcie się rozpocznie? Termin jego ogłoszenia był przesuwany już kilkukrotnie. Tymczasem obecne umowy obowiązują zaledwie do 12 grudnia tego roku. Specjaliści wskazują na coraz krótszy czas na złożenie stosownej dokumentacji przez przewoźników zainteresowanych udziałem w postępowaniu przetargowym.
Czy to już przetarg, czy jeszcze nie?
Podkreśla się, że Marszałek Województwa Kujawsko-Pomorskiego podpisał 13 września zarządzenie o przetargu, co nie jest niestety równoznaczne z jego ogłoszeniem i rozpoczęciem całej procedury. Dokumenty muszą zostać opublikowane w Biuletynie Informacji Publicznej (http://bip.kujawsko-pomorskie.pl) oraz trafić do Dziennika Urzędowego UE. Rzecznik biura prasowego UM zapewnia, że formalności te zostaną przeprowadzone do końca tygodnia.
Sam przetarg ma wyłonić nowych przewoźników kolejowych, którzy od 12 grudnia 2021 do 14 grudnia 2030 roku będą obsługiwać ruch pasażerski w województwie kujawsko-pomorskim. Zgodnie ze słowami Marszałka Piotra Całbeckiego zamówienie zostało podzielone na dziesięć pakietów, których celem jest zapewnienie optymalnej siatki połączeń. W planach jest przywrócenie niektórych linii, a także zapełnienie tak zwanych białych plam, by zapobiegać wykluczeniu komunikacyjnemu.
Co może przynieść wynik przetargu?
Specjaliści nie mają złudzeń – przetarg wzbudza ogromne zainteresowanie, głównie ze względu na długi czas obowiązywania ewentualnej umowy. Kontrakty zostaną zawarte na 9 lat, zatem ich kwota będzie również wysoka. Szacuje się, że łączna wartość oscylować będzie w granicach jednego miliarda złotych.
Obawy budzi jednak bardzo krótki czas na przygotowanie się operatorów transportu kolejowego do złożenia swojej oferty przetargowej. Niektórzy przewoźnicy jawnie przyznają zatem, że nie zdecydują się na swój udział w procedurze.
Alternatywą dla nieudanego wyniku przetargu miały być regionalne koleje utworzone w ramach Kujawsko-Pomorskich Samorządowych Przewozów Pasażerskich. Spółka ta jednak nadal nie powstała i trudno powiedzieć, czy jej założenie w ogóle dojdzie do skutku.
Autor: Katarzyna Jarząbek