Jeśli mieli Państwo okazję uczestniczyć w zeszłorocznej edycji Kongresu
Rozwoju Transportu, z pewności zwrócili Państwo uwagę na fakt, że już wtedy jednym z wiodących tematów była strategia „Pasa i szlaku”. Temat poniekąd wywołany i mocno zaakcentowany podczas #KRT2016 zyskał na znaczeniu.
Przez ostatni rok wielokrotnie mogliśmy usłyszeć i przeczytać o inicjatywach zawiązywanych w ramach Nowego Jedwabnego Szlaku. Strona chińska deklaruje dużą gotowość do zaangażowania w polskie projekty infrastrukturalne. Stąd też nie dziwi, że projekt Centralnego Portu Komunikacjnego przekłada się w sposób bezpośredni na zainteresowanie inwestorów z chińskim kapitałem w budowę CPK.
Przy tej okazji należy zaznaczyć, że Centralny Port Komunikacyjny to nie tylko port lotniczy, to także możliwość dokonania przebudowy systemu kolejowego. Daje to ponowną szansę na rozwój polskiej kolei, to także szansa na to, aby szeroko rozumiany transport szynowy stał się swoistym integratorem połączeń w ramach projektu CPK. Jeśli do tego dojdzie, to CPK pozwoli umieścić nasz kraj na głównych szlakach komunikacyjnych.
Jest kwestią powszechnią wiadomą, że Chiny poszukują „bramy” do Europy. Od ponad trzech lat realizują projekt „One Belt, One Road”, czyli tzw. koncepcję Nowego Jedwabnego Szlaku, polegającą na utworzeniu sieci korytarzy transportowych, łączących Państwo Środka z Europą Zachodnią. W ostatnich miesiącach daje się zauważyć intensyfikacja tego tematu w szerokim spektrum mediów, od branżowych po ogólnopolskie i europejskie. Za sprawą decyzji o powstaniu CPK „Solidarność” Polska wraz ze swoim potencjałem ludnościowym, ekonomicznych oraz lokalizacyjnym stała się „języczkiem u wagi” strony chińskiej. Ta wielomilardowa inwestycja, rozłożona na najbliższe kilkanaście lat może stanowić dobry punkt wyjścia do zwiększenia intensywności współpracy pomiędzy Polską (i szerzej Unią Europejską) a Chinami.
Już roku temu zwracałem uwagę, że Łódź może być bramą logistyczną Chin do Europy Zachodniej. Ten swoisty, jak określiłem wtedy, „park technologiczno-przeładunkowy” powinien wyłącznie zyskać na bezpośredniej bliskości nowopowstałego hubu w gminie Baranów. Dzisiaj to już nie mrzonki i pobożne życzenia. Budowa CPK oraz inwestycje bezpośrednio z nią powiązane pozwolą na dokonanie skoku cywilizacyjnego w wymiarze wieloaspektowym – poprzez rozwój know-how polskich firm, polskiej myśli technicznej oraz infrastruktury lotniczej, kolejowej i drogowej.
Należy przy tej okazji mieć świadomość, że powodzenie budowy CPK będzie możliwe wyłącznie przy zaangażowaniu podczas jego realizacji również kapitału prywatnego. Już dzisiaj wiele podmiotów wykazuje zainteresowanie i deklaruje współpracę przy ogłoszonym przez rząd projekcie. Firmy, takie jak Advantech i inne uznane na rynku podmioty posiadają duże kompetencje w realizacji podobnych projektów na świecie i są gotowe wspomóc stronę polską w tym cywilizacyjnym projekcie.
Jak CPK może zmienić układ sił w wymianie handlowej na linii Europa – Chiny? Otóż dzisiaj niecałe 10 proc. handlu UE z Państwem Środka (ok. 40 mld dolarów) stanowi wymiana handlowa państw Europy Środkowo- Wschodniej. Tymczasem dla całej Unii Europejskiej ta statystyka wynosi blisko 500 mld dolarów! Brak powstania dotychczas takiego hubu dla naszego regionu jest kompletnie niezrozumiały, stąd też CPK może i powinno mieć przełożenie nie tylko na rynek krajowy, ale na cał region CEE. Już dzisiaj widać działania dynamizujące inwestycje w obszarze infrastruktury transportowej naszego kraju.