Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego w kilkuletniej perspektywie pobudzi polską gospodarkę – to opinia analityków z firmy finansowo-konsultingowej Kearney. O raporcie pisze dziś „Rzeczpospolita” w materiale Danuty Walewskiej „Projekt CPK może pomóc Polsce wyjść z kryzysu”.
Inwestycja, jaką jest CPK, może znacznie wpłynąć na rozwój polskiego rynku pracy oraz wzrost produktu krajowego brutto. Jak cytuje RP, projekt o tak dużej skali „może wypełnić lukę popytową powstałą w efekcie trwającego spowolnienia gospodarczego, a z drugiej sama realizacja projektu może być tańsza ze względu na spadające ceny towarów i usług”.
Raport opracowany został na podstawie danych z założeń dostarczonych przez CPK. Jak podkreślają analitycy z firmy Kearney, rozwój pandemii uniemożliwia dokładne określenie wpływu koronawirusa na gospodarkę kraju. Analizy sporządziły wcześniej m.in. Komisja Europejska oraz Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, wskazując na spadek polskiego PKB o 3,5 – 4,3 proc. w roku 2020. Stopa bezrobocia w Polsce w grudniu 2020 r. wyniosłaby 7,5 proc. W stosunku do tego samego okresu roku 2019, to wzrost o 4,2 punktów procentowych.
Jeżeli pandemia ustanie, do spadku bezrobocia i wzrostu gospodarczego przyczynić się ma m.in. inwestycja CPK.
Pierwszy etap budowy CPK zaplanowano na rok 2027. Jak zakładają analitycy, „w okresie do 2028 r. możliwe będzie nie tylko wyjście z obecnego kryzysu, ale również osiągnięcie stosunkowo konserwatywnych założeń wzrostowych”. Dodają również, że „zasadne jest założenie, iż projekt ten wykazuje potencjał pełnienia roli czynnika pobudzającego wzrost gospodarczy i wychodzenie z kryzysu“.
Wzrost gospodarczy pobudzić może nie tylko budowa samego portu, ale także szprych kolejowych, dróg dojazdowych oraz zakup nowego taboru kolejowego. Z tego skorzystają także przedsiębiorstwa dostarczające produkty do tworzenia projektu i wykonawcy.
Jak podaje „Rzeczpospolita”, inwestycja CPK wymaga wydatków rzędu dziesiątków miliardów złotych. Pieniądze te pobudzą rynek budowlany i wpłyną na rozwój branży technicznej, technologicznej i pobudzi powiązane gałęzie gospodarki. Nowy intermodalny węzeł transportowy ma zaś szansę poprawić dostępność komunikacyjną nie tylko kraju, ale i regionu.
Twórcy raportu podkreślają również, że tak duża inwestycja przyniesie korzyści także innym sektorom polskiej gospodarki, w tym nawet rolnikom.
Centralny Port Komunikacyjny wybudowany ma zostać na terenie gminy Baranów, 37 km na zachód od Warszawy. Jego powierzchnia wyniesie ok. 3 tys. ha. Do CPK prowadzić będą nowe drogi oraz tzw. szprychy – nowe i zmodernizowane linie kolejowe. Zgodnie z założeniami, z każdego zakątka kraju dojedziemy do CPK w czasie nie dłuższym niż 150 minut.
Źródło: RP