Wywiady

Katarzyna Kucharek: Lubię wyzwania. Poprzeczkę stawiam sobie wysoko

W jednej z sal konferencyjnych wiszą dumnie, już na wszystkich ścianach, podziękowania i wyróżnienia, nawet prace plastyczne od dzieci, którym pomogliśmy. Każdy wyraz wdzięczności jest bardzo miły, niejednokrotnie wzruszający i z pewnością motywuje do dalszej pracy.

Co najbardziej lubi Pani w branży kolejowej?

Praca na kolei daje wiele możliwości rozwoju, a przede wszystkim przyciąga pasjonatów, którzy tę kolej kochają i są jej oddani 24 godziny na dobę. I to, co mnie najbardziej fascynuje w tej pracy, to właśnie ludzie, dla których praca nie jest zwykłym obowiązkiem, który wykonują od-do, 5 dni w tygodniu, tylko dla kolejarzy ich praca to służba. Wielu pracowników, to pasjonaci, którzy po godzinach kolekcjonują pamiątki związane z koleją, budują makiety i modele pociągów, nagrywają filmy z przejazdów pociągami, robią zdjęcia, czyli całe ich życie jest związane właśnie z koleją. To, co wyróżnia kolejarzy od innych grup zawodowych, to solidarność i potrzeba wzajemnej współpracy i jedności. To jest bardzo ważne i sprawia, że pracownicy tworzą wyjątkową społeczność wyznającą te same wartości. W tej dosyć rozprzestrzenionej strukturze znalazło się miejsce dla Fundacji Grupy PKP, łączącej ludzi, których wspólnym mianownikiem jest kolej.

Jakie było Pani największe osiągnięcie/największa chwila w Pani  karierze zawodowej?

Wierzę, że ten najważniejszy moment jest jeszcze przede mną. Każda nagroda, awans, czy wyróżnienie było momentem, w którym czułam dumę, to także było  potwierdzenie, że moja praca ma sens i jest doceniana przez innych, którzy są dla mnie wzorem lub autorytetem w branży. Natomiast moja działalność w Fundacji daje mi wiele powodów do dumy, gdy widzę efekty naszej pracy. Myślę, że tego się nie da opisać słowami. To się po prostu czuje. Posunę się wręcz do stwierdzenia, że dzięki takiej pracy człowiek staje się  człowiekiem. Dotyka wielu tragedii, ubóstwa i rozczarowań. To wspaniałe uczucie móc dokładać swoją cegiełkę i zmieniać świat na lepsze.

W jaki sposób zmieniła się branża kolejowa od czasów, kiedy Pani rozpoczęła pracę? Co jest największą zmianą? 

Od momentu, kiedy stawiałam pierwsze kroki w branży, aż do teraz mogę śmiało zauważyć, że kolej w Polsce bardzo się zmieniła i ewoluowała. Nie będę teraz opowiadała historii zmian jakie zaszły w branży na przestrzeni 13 lat, bo z tego można by stworzyć osobny artykuł. To co najbardziej zauważyłam, to dynamika i rozwój, w jaką stronę idą zmiany w tej branży. Kolej przeżywa renesans. To, że jest wzrost wykonywanych inwestycji, czy to przy modernizacji linii, czy dworców kolejowych. Wykorzystuje się nowe technologie, podkreśla idee zrównoważonego transportu przyjaznego środowisku i przede wszystkim ważnym tematem jest społeczna odpowiedzialność korporacyjna.

 

Kto najbardziej inspiruje Panią w branży kolejowej i dlaczego? 

Najbardziej inspirują mnie ludzie. Dużą rolę przykładam do tego z kim pracuję, to jest dla mnie ważne. Ogromnym szczęściem jest fakt, że ma się mądrego szefa, który obdarza Cię zaufaniem i daje wolną rękę przy realizacji zadań. Dla niego liczą się efekty i z tego rozlicza. Takie podejście dodaje skrzydeł i odwagi do dalszego podejmowania inicjatyw.

Dodaj komentarz