– Chodzi także o możliwość rozwoju sieci ku połączeniom międzynarodowym, możliwość przetrasowania do 70 proc. pociągów dalekobieżnych przez CPK, budowę nowych szlaków kolejowych. I nie tylko zapewnienie komfortowego dojazdu do portu lotniczego, ale przede wszystkim komfortowe podróże po Polsce, aby transport kolejowy był prawdziwą atrakcyjną konkurencją dla transportu samochodowego- przekonywał Wild.
Wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel podkreślał natomiast, że projekt CPK to jest kolejna inspiracja, w którą kolej musi się wpisywać. Zaznaczył, że trwają pracę nad koncepcją budowy nowych linii kolejowych, modernizacji istniejących tak, aby umożliwić pociągom poruszanie się z prędkością do 250 km/h. Poparł słowa Wilda zaznaczając, że rzeczywiście jest tak, że ogromne lotnisko bez kolei sobie nie poradzi, albo poradzi sobie słabiej.
Natomiast prezes Mamiński zwrócił uwagę na jakość i sposób obsługi pasażerów. Oznajmiał, że pasażer będzie miał zaproponowane to, aby odprawę bagażową zrobić już przed uruchomieniem podróży pociągiem lub w jej trakcie, ażeby wysiadając na lotnisku „Solidarność” przeszedł tylko przez kontrolę bezpieczeństwa.
– Czas na dojazd powinno się wykorzystać na to, żeby pasażer nie musiał ponownie go tracić wszystkie procedury, które są z tym związane, jak nadawanie bagażu. O tym myślimy i to bardzo realnie. Stąd będziemy też wyrażać swoje oczekiwania w stosunku do producentów taboru, to musi być przygotowane od samego początku- wyjaśnił Mamiński.
Dodał ponadto, że do obsługi połączeń z CPK ma być 130 jednostek taborowych: 80 międzyregionalnych i 50 kategorii Inter City, a dodatkowo 20 w ruchu aglomeracyjnym.
W ramach Kongresu podjęto także temat kolei patriotycznej, jej rozumienia i norm. Dla ministra Adamczyka to przede wszystkim docenianie swoich możliwości. To szukanie rozwiązań na polskim, wewnętrznym rynku. Minister wspomniał, że w najbliższych latach spółki PKP Intercity i PKP Cargo przeznaczą duże środki na zakup nowego taboru i trzeba tutaj brać pod uwagę polskich producentów.
Dodał także, że rozwój kolei będzie rodził kolejne istotne pytania.
– „Czy kolej dużych prędkości, czy szybka kolej też mają wymiar patriotyczny? W tym kontekście musimy myśleć o korytarzach komunikacyjnych. Bursztynowy szlak kolejowy z Węgrami i Słowacją; Transkaspijski Korytarz Transportowy, czyli możliwość transportu kolejowego z wyłączeniem terytorium Rosji; połączenie Warszawa – Budapeszt, które ma być jeszcze wydłużone”.
Słowa Adamczyka o poszukiwaniu polskich producentów poparł Hubert Stępniewicz, prezes zarządu spółki FPS- H. Cegielski.
– „Pojawia się pytanie, czy szukać elementów wyposażenia poza Polską, czy dajemy szansę naszym producentom, by rozwijali skrzydła, mogli wychodzić ze swoimi produktami poza Polskę? Czy uznajemy, że polska myśl technologiczna nie nadąża; i że producenci z innych państw są lepsi?”
Stępniewicz uwydatnił, że w jego opinii polscy inżynierowie są w stanie produkować nowoczesne wagony, a także elementy sterowania ruchem kolejowym i inne produkty kolejowe.
Maciej Martyniuk, dyrektor Działu Rozwoju Innowacyjnych Metod Zarządzania Programami w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, podkreślił rolę polskich producentów. Zaznaczył, że NCBiR współpracuje z producentami taboru.