Finansowanie CPK
– Jeśli chodzi o kwestie finansowania – tłumaczył Wild – to realizacja projektu jest pomyślana w taki sposób, żeby zostawić nam dwa lata na podjęcie ostatecznej decyzji co do sposobu finansowania. Z jednej strony chodzi o to, aby wyeliminować ryzyko inwestorskie, przygotować proces i nie płacić za niepewność. Z drugiej zaś – dostosować ofertę, którą położymy na stole. Żadna z form finansowania Centralnego Portu Komunikacyjnego nie jest wykluczona, zaznaczył Wild. Dodał, że w grę wchodzi zarówno finansowanie budżetowe, jak i partnerstwo z podmiotami prywatnymi, w tym z zagranicznym akcjonariatem. Wild powiedział, że kolejnym krokiem po przyjęciu koncepcji przez Radę Ministrów, będzie przygotowanie ustawy, która w maksymalny sposób usprawni proces inwestycyjny, powołanie podmiotu ze stuprocentową własnością Skarbu Państwa, któremu zostanie powierzona cała inwestycja, oraz jak najszybsze wszczęcie postępowań środowiskow yc h, aby w ciągu dwóch najbliższych lat wyeliminować podstawowe ryzyko inwestorskie związane z projektem. – Zdajemy sobie sprawę, że to ambitny harmonogram, ale jednocześnie wiemy, że jest wykonalny, nawet przy uwzględnieniu rygorystycznych, specyficznych uregulowań europejskich odnośnie do projektów inwestycyjnych w zakresie regulacji środowiskowych. Istnieje możliwość takiej optymalizacji koncepcji, abyśmy byli w stanie za dziesięć lat powitać w CPK „Solidarność” pierwszy samolot, a być może jeszcze wcześniej pierwsze pociągi, które przejadą przez nową linię łączącą Łódź z Warszawą – mówił Wild.
Impuls rozwojowy
– Schemat docelowy, który chcielibyśmy osiągnąć, to skomunikowanie całej Polski ogniskujące się właśnie w CPK „Solidarność”. Chcemy, żeby z CPK do Warszawy można było dojechać w 15 minut, do Łodzi – w 25 minut, a do innych kluczowych miast w Polsce w większości przypadków do 2 godzin – zadeklarował Wild.
Uczestniczący w debacie Bittel wskazał, że taka inwestycja spowoduje ogromny impuls rozwojowy. – Na to warto zwrócić uwagę – podkreślił. – Nie tylko sama budowa, ale później eksploatacja, utrzymanie, dowożenie pasażerów będzie wymagało obsługi. To też jest wyzwanie dla rynków producentów, przewoźników i ich organizatorów. Na istotną rolę kolei w obsłudze CPK wskazał również prezes PKP SA Krzysztof Mamiński. – Wstępnie wytypowaliśmy ok. 1,5 tys. km linii, na których można będzie w przyszłości, przy niewielkich zmianach konstrukcyjnych, umożlifotwić kursowanie pociągów z prędkością 200/250 km/h – zapewnił. Jak podał, plany inwestycyjne, jakie PKP ma na najbliższe 5–6 lat, będą opiewały na co najmniej 10 mld zł.
Prezes PLL LOT Rafał Milczarski dodał, że CPK ma szansę być nie tylko sercem transportowym Polski, ale Europy Środkowej, a może i większej części Europy. – LOT będzie przedsiębiorstwem, które będzie mogło oferować usługi po bardzo przystępnej cenie. Ale oprócz tej ceny ważnym elementem jest wygoda oraz prostota przesiadania się. Nie będziemy bowiem tylko wozić Polaków, a taki port przesiadkowy to fenomenalny biznes. W sensie awiacji mamy wybitne położenie geograficzne, a CPK „Solidarność” nie będzie miał jakichkolwiek problemów rozwojowych, z którymi spotykamy się obecnie na Lotnisku Chopina – powiedział Milczarski. Centralny Port Komunikacyjny „Solidarność” ma powstać w Stanisławowie w gminie Baranów, w powiecie grodziskim. Według planów pierwszy samolot odleci z CPK w połowie 2027 r. Przez najbliższe dwa lata będą trwały prace przygotowawcze do tej inwestycji. Koszt budowy CPK wyniesie ok. 31–35 mld zł. Budowa portu lotniczego ma pochłonąć 20 mld zł; rozbudowa węzła kolejowego waha się, zgodnie z szacunkami przyjętymi w studium wykonalności dla Kolei Dużych Prędkości, między 8 a 9 mld zł. Komponent drogowy może zaś kosztować – w zależności od zakresu prac – między 2 a 7 mld zł.