W Laude innowacyjność w przewozach rozpoczęła się wraz z wprowadzeniem wagonów ze składaną podłogą htcoil do przewozu kręgów stalowych, następne były kontenery do przewozu stali oraz 20-stopowe kontenery HTSYP do przewozu materiałów sypkich lub palet o pojemności powiększonej do 43 m3. Kolejnym krokiem na rynku przewozów specjalistycznych są cysterny do przewozu gazu propan-butan, wykonane według specyfikacji opracowanej w spółce.
– To efekt rozmów z naszymi partnerami handlowymi i pojawiających się zapytań o transport gazu – podkreśla Marcin Witczak, prezes zarządu spółki Laude Smart Intermodal. – W tej chwili możemy transportować mieszankę A (UN1965), ale pracujemy nad kolejnymi modyfikacjami, które rozszerzą możliwości stosowania naszych cystern do transportu innych mieszanek gazowych. Nasze cysterny, podobnie zresztą jak kontenery, można wykorzystywać zarówno w transporcie kolejowym, jak i drogowym. Wystarczy je przenieść z wagonu na naczepę ciągnika siodłowego – dodaje prezes.
Cysterna ma pojemność nominalną 52,3 m2, a jej użytkowa pojemność stanowi 85% z nominalnej. Cysterny będą wykorzystywane przede wszystkim w Polsce i Ukrainie, ale nie ma żadnych przeciwwskazań do tego, by eksploatować je w całej UE. Ich wykorzystanie w transporcie wymaga identycznych pozwoleń jak w przypadku wszystkich towarów niebezpiecznych, czyli ADR w transporcie drogowym, RID w kolejowym i IMDG w morskim.
Jeżeli klient dysponuje infrastrukturą wyładowczą, możliwe, że po dostarczaniu cysterny i ustawieniu jej we wskazanym i zabezpieczonym miejscu podłączy ją bezpośrednio do instalacji gazowej.
– Rynek stawia przed nami coraz większe wymagania, a jednym z nich jest oczekiwanie na specjalizację, za którą musi stać bezpieczeństwo dostaw. Z jednej strony realizujemy takie przewozy, w których transport kolejowy uzupełniamy własnym transportem samochodowym, z drugiej – stawiamy na wdrażanie rozwiązań, które są odpowiedzią na bardzo konkretne potrzeby. Cysterny powstały m.in. w odpowiedzi na zainteresowanie rynku. Nie brakuje firm, które nie mają tradycyjnych przyłączy gazowych, ale potrzebują tego paliwa w procesie produkcyjnym lub do ogrzewania pomieszczeń. To problem także na Ukrainie, tyle że tam istniejąca infrastruktura została częściowo zniszczona przez Rosjan, a nasze cysterny mogą stać się istotnym elementem umożliwiającym utrzymanie ciągłości produkcji – podsumowuje prezes Witczak.
