Lokomotywa wodorowa od PESA Bydgoszcz dopuszczona została do eksploatacji. Świadectwo to wydał Prezes Urzędu Transportu Kolejowego. To pierwsza na świecie lokomotywa wodorowa z homologacją.
Proces homologacji nie był łatwy, ponieważ taką procedurę przeprowadzano w Polsce po raz pierwszy. Wymagał więc dużo uwagi, zarówno Urzędu, jak i producenta – PESA Bydgoszcz.
– Cieszę się, że mogłem podpisać dopuszczenie do eksploatacji dla pierwszej wyprodukowanej w Polsce lokomotywy z napędem wodorowym. Ten przypadek był szczególny, bo zarówno europejskie jak i krajowe przepisy nie określają wymagań dla napędu wodorowego w pojeździe kolejowym. Dlatego dla UTK było to bardzo ciekawe doświadczenie. Mam nadzieję, że pojazdów kolejowych o napędzie wodorowym będzie przybywać, bo dzięki temu kolej staja się bardziej przyjazna dla środowiska – powiedział dr inż. Ignacy Góra, Prezes Urzędu Transportu Kolejowego.
PESA rozpoczęła prace nad implementacją napędów wodorowych do pojazdów szynowych w 2019 roku. Wtedy podjęto decyzję, że pierwszym krokiem będzie lokomotywa manewrowa SM42-6Dn, która po modernizacji i wyposażeniu w napęd wodorowy ma dokładnie takie same parametry trakcyjne, jak lokomotywa spalinowa, którą ma zastąpić, ale z jednym wyjątkiem – jest całkowicie bezemisyjna i przyjazna środowisku. Otrzymane świadectwo umożliwi prace lokomotywy, w portach, na bocznicach oraz ruchu lokalnym na sieci kolejowej.
– Chciałbym podkreślić, że zarówno dla PESA, jak i UTK proces dopuszczenia do eksploatacji tej innowacyjnej lokomotywy to była podróż w nieznane. Dziękuję Prezesowi Ignacemu Górze i całemu zespołowi UTK za merytoryczną współprace i zapewniam, że będą kolejne podobne wnioski homologacyjne, bo pracujemy już nad pojazdem pasażerskim zasilanym z trakcji elektrycznej i ogniw wodorowych – zapowiedział Krzysztof Zdziarski, Prezes PESA Bydgoszcz SA.
Czteroosiową lokomotywę wyposażono w innowacyjne źródło zasilania, którym jest zero emisyjny napęd wodorowy. Za wytwarzanie energii odpowiedzialne są dwa ogniwa wodorowe o łącznej mocy 170 kW. Poprzez baterię trakcyjną zasilają one cztery asynchroniczne silniki trakcyjne o mocy 4x180kW, co pozwala na rozwijanie prędkości do 90 km/h. Wodór pobierany jest ze zbiorników o łącznej pojemności 175kg. Jedno tankowanie pozwala na dobową pracę manewrową lokomotywy.
Lokomotywę wyposażono również w system jazdy autonomicznej, umożliwiający maszyniście jednoosobowe sterowanie radiowe pojazdem w czasie ustawiania składów oraz system rozpoznawania przeszkód /antykolizyjny/.
Koncepcja i projekt to dzieło konstruktorów PESA. Przy jego realizacji spółka z Bydgoszczy współpracowała z wieloma uznanymi, krajowymi i zagranicznymi partnerami technologicznymi. Były wśród nich takie firmy jak ABB, Ballard, Worthington, Luccini, Rawag, TSA czy CADD.
– Ta lokomotywa idealnie wpisuje się w potrzeby przewoźników intermodalnych czy operatorów kolejowych w np. Zielonych Portach. Jest ekologicznym, bezemisyjnym odpowiednikiem spalinowych lokomotyw manewrowych. Doświadczenia zebrane przy budowie jej napędu pozwalają zdecydowanie przyspieszyć prace nad wodorowym pojazdem pasażerskim, którego prototyp powinien być gotowy na przełomie 2026/27 roku – dodaje dr Lech Lipiński, odpowiedzialny za realizację projektów wodorowych PESA.