O zmianach w firmie PUT GRAW, projektach i nowych systemach pomiarowych rozmawialiśmy z Marcin Kowalski, prezesem zarządu GRAW (GOLDSCHMITT SMART SOLUTIONS).
Można zauważyć, że w firmie sporo zmian. Można nawet powiedzieć, że nastąpiła zmiana barw?
Zgadza się, jest to element długoterminowego planu grupy Goldschmidt. Można powiedzieć, że jesteśmy starą firmą z nowym logiem. W ostatnich 5 latach grupa zainwestowała spore środki, nabywając udziały nie tylko w naszej firmie, ale również w niemieckiej firmie PLR będącym wiodącym producentem pomiarowych systemów ultradźwiękowych i wiroprądowych, jak również w szwedzkiej firmie SRS produkującej z powodzeniem pojazdy dwudrogowe. Takie zestawienie firm stwarza zupełnie nowe możliwości wejścia na rynki niedostępne dla nas do tej pory. W tym samym momencie firma Graw stała się częścią głównego pola rozwoju całej grupy na wiele lat. Muszę przyznać że jest to dla nas bardzo komfortowa sytuacja, ponieważ mamy szanse oferować bardziej kompleksowe projekty i czerpać przy ich realizacji z doświadczenia naszych partnerów.
Jak zmiana wpłynęła na funkcjonowanie spółki?
Dalej skupiamy się dalej na tym co robimy najlepiej, czyli projektujemy i rozwijamy nowe systemy pomiarowe, jednak robimy to w oparciu o bardziej złożone grupowe procedury. Bierzemy pod uwagę to, że nawet jeśli teraz oferujemy systemy samodzielnie, to w dowolnym czasie możemy być poproszeni o zintegrowanie naszych rozwiązań z systemami naszych partnerów. W pierwszym momencie wymagało to od nas zmiany pewnych nawyków, jednak z perspektywy czasu powiem, że widzę jedynie korzyści z tego faktu. Nasza dokumentacja jest bardziej kompleksowa, etapy rozwijania projektów dokładniej określone, a kod generowany przez naszych programistów spełnia bardziej rygorystyczne wymagania jakościowe. Ale chyba największe zmiany dotyczyły naszego działu sprzedaży. Dzięki dołączeniu do grupy, dostaliśmy dostęp do profesjonalnej sieci sprzedaży prawie na całym świecie. To znacznie zwiększa nasze szanse dotarcia do nowych klientów, ale w tym czasie wymaga przygotowania innego rodzaju materiałów reklamowych, którymi wspieramy działania promocyjne naszych partnerów.
Rozumiem jednak, że obszar zainteresowań biznesowych firmy nie uległ zmianie?
Nie, podstawowy zakres naszych działań pozostaje taki sam, czyli systemy pomiarowe kół taboru, geometrii toru i szyn oraz automatyczne systemy wideo inspekcji. Ale pojawiają się nowe produkty, rozwijane z inicjatywy samej Grupy Goldschmidt. Na ten moment możemy się pochwalić nowymi wersjami toromierzy, które w tym roku znajda swoich pierwszych klientów w Polsce, jak również nową wersją profilomierza do szyn. To ostatnie urządzenie było dużym wyzwaniem, ponieważ poproszono nas, aby jego parametry i funkcjonalności pozwalała na wykonywanie pomiarów zgodnie z normą dotyczącą między innymi szlifowaniem szyn.
GRAW (GOLDSCHMITT SMART SOLUTIONS) był partnerem konferencji „Modernizacja Taboru Szynowego”. Jak Pan oceni jej przebieg?
Konferencja „Modernizacja Taboru Szynowego” to pierwsze takie wydarzenie od czasu ogłoszenia pandemii i dlatego była ona dla nas wielkim znakiem zapytania. Jak będzie zorganizowana? Ilu będzie słuchaczy? Czy dla się zorganizować takie wydarzenie z uwzględnieniem wszystkich zasad bezpieczeństwa?
Musze przyznać, że organizacja oraz zainteresowanie konferencją przerosły nasze oczekiwania. Okazuje się że da się zachować reżim sanitarny i nie zatracić ducha takich wydarzeń. Organizator wybrał odpowiednio duży obiekt, co pozwoliło zachować bezpieczne odległości i udostępnił ilość środków ochrony osobistej, która wystarczyła by pewnie na dwie takie konferencję. Prezentacje były prowadzone w sposób tradycyjny oraz online, co pozwoliło na wypełnienie całego programu konferencji bardzo ciekawymi wystąpieniami.
Czy jako wystawca zrealizowaliście swoje cele i pomysły w ramach konferencji?
Zdecydowanie. W konferencje brali udział przedstawiciele największych spółek utrzymujących tabor kolejowy, a to właśnie do nich skierowana jest nasza oferta. Był to dla nas ważny test, czy w czasach pandemii da się realizować cele biznesowe w oparciu o taki sposób kontaktu z partnerami i po tej konferencji, mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że tak.