Jak zatem wygląda to obecnie? I jakie produkty oferujecie na rynek kolejowy?
Obecnie realizujemy roboty na kilkunastu stacjach i kilkudziesięciu przejazdach kolejowych w branży srk, telekomunikacyjnej i energetycznej. FIMA POLSKA jest integratorem robót oferującym kompleksowe wykonanie dokumentacji projektowej i wykonanie robót w/w branżach. Współpracujemy chyba ze wszystkimi liczącymi się na rynku polskim producentami urządzeń sterowania ruchem kolejowym, a pomysł kompleksowego oferowania trzech branż bardzo przypadł do gustu Generalnym Wykonawcom, bo to na nas spoczywa wówczas koordynacja zarówno dokumentacji projektowej jak i wykonawstwa.
Jak prowadzi się inwestycje w tych czasach i jakie są największe trudności?
Epidemia wymusiła na nas konieczność dostosowania się do wymogów sanitarnych. Staramy się niepotrzebnie nie narażać na zarażenie i tu przychodzi nam z pomocą technika dwudziestego pierwszego wieku. Oczywiście robót w terenie nie wykonamy zdalnie, robimy wszystko, aby w jak największym stopniu zabezpieczyć naszych pracowników, którym zapewniamy maseczki czy płyny odkażające. Jednak dużo tu zależy od samych ludzi i ich odpowiedzialności za siebie i innych. Mam nadzieję, że niedługo będą dostępne szczepionki i leki na CV-19 i wrócimy do normalności.
FIMA to firma w ciągłym rozwoju. Stąd pytanie- o pomysły na najbliższe miesiące, lata? W którym kierunku zamierzacie iść po branżowych torach?
Zgadza się, FIMA jest w ciągłym rozwoju. Przede wszystkim staramy się cały czas podnosić nasze kwalifikacje zawodowe i rozbudowywać kadry. Mamy kilka pomysłów na rozszerzenie naszej działalności zarówno w sektorze kolejowym jak i w innych. Na dzień dzisiejszy za wcześnie, aby o tym mówić. Myślę jednak, że z początkiem 2021 r. będziemy w stanie zaoferować kilka nowych pomysłów.