Groźna zabawa na torach mogła doprowadzić do tragedii. Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei zatrzymali w Koszalinie oraz w Pilawie nastolatków, którzy układali na torach przeszkody dla nadjeżdżających pociągów. Ich działania mogły skutkować wykolejeniem składów.
Do pierwszego incydentu doszło 2 października w Koszalinie. O obecności osób nieuprawnionych do przebywania na szlaku Skibno-Koszalin zaalarmowała funkcjonariuszy SOK fotopułapka.
– Na przesłanym zdjęciu widoczne były osoby nieuprawnione do przebywania na obszarze kolejowym – czytamy w relacji Straży Ochrony Kolei. – Na miejsce niezwłocznie został wysłany patrol z Posterunku SOK w Koszalinie, a dyżurni ruchu poinformowali maszynistów o konieczności zachowania szczególnej uwagi w trakcie pokonywania odcinka Skibno-Koszalin.
Po przybyciu na miejsce, mundurowi ujęli dwóch nieletnich chłopców, którzy na torach ułożyli przeszkodę z kamieni.
Do podobnej sytuacji doszło następnego dnia w Pilawie. Dyżurny z Posterunku Straży Ochrony Kolei w Pilawie otrzymał informację, że mechanik pociągu relacji Rzeszów – Bydgoszcz zgłosił ułożenie przeszkody z kamieni. We wskazane miejsce zostali niezwłocznie wysłani funkcjonariusze SOK, którzy na szlaku Pilawa – Garwoli zatrzymali trzy osoby nieuprawnione do przebywania na obszarze kolejowym.
Dwie z nich nie ukończyły 18. roku życia. Podczas prowadzonych czynności jeden z ujętych (17-latek) przyznał się do układania kamieni na główkach szyn przed nadjeżdżającymi pociągami.
W obydwu przypadkach, sprawcy niebezpiecznych wybryków chuligańskich zostali przekazani wezwanym na miejsce zdarzenia funkcjonariuszom policji.
