Wstrzymany ruch pociągów między Kolonią a Brukselą oraz transport towarów – to jedne z wielu skutków gwałtownych burz i powodzi, które nawiedziły zachodnie Niemcy. Problem z dotarciem pociągiem do pracy mają pasażerowie na liniach w Nadrenii Północnej-Westfalii oraz w Nadrenii-Palatynacie.
Straty są ogromne. Nie kursuje wiele pociągów, zalane są tory, a także same składy. Zdaniem niemieckiego przewoźnika Deutsche Bahn, zniszczenia po powodziach usuwane będą przez kolejne tygodnie. Obecnie nie jest możliwe określenie jak duże szkody wyrządziła woda. Wiadomo, że uszkodzona została nawierzchnia kolejowa, w tym tory na linii Kolonia – Düsseldorf – Essen – Dortmund.
Nie kursują także pociągi wzdłuż Renu z Kolonii do Koblencji przez Bohn. Po nocnych nawałnicach zablokowane są tory łączące Kolonię z Brukselą.
W wyniku nawałnicy w Niemczech zginęło 58 osób, zaginionych może być nawet 70. W Belgii liczba ofiar śmiertelnych wczorajszego wieczora wyniosła 6. Trwa ewakuacja wielu belgijskich miejscowości. Zerwane są mosty, zalane drogi i podtopione tory kolejowe.