Raport z Polski Wydarzenia

Niezwykłe odkrycie w ścianie Dworca Głównego w Gdańsku!

Niezwykłe znalezisko w trakcie prac zabytkowego Dworca Głównego w Gdańsku. Ekipa budowlana odkryła umieszczoną w ścianie butelkę ze znajdującą się wewnątrz kartką opisującą wydarzenia z Grudnia ’70.

Fot. PKP S.A.

Podczas prowadzonej przebudowy budynku dworca Gdańsk Główny, największej inwestycji realizowanej przez Polskie Koleje Państwowe S.A. w latach 2016-2023, robotnicy wykonujący prace murarskie dokonali niecodziennego znaleziska. W jednej ze ścian umieszczona została butelka z notatką napisaną przez anonimowych pracowników na blankiecie telegramu pocztowego.

Treść odręcznie wykonanej notatki (pisownia oryginalna)

Budynek został spalony w dniu 14 grudnia 1970r w czasie strajków przez Stocznię Gdańską. Remont przeprowadziła brygada z Gdańskie Przed. Robót Elewacyjnych. Gdańsk Styczeń 1971 roku

 

Telegram, który został znaleziony, opisuje wydarzenia zrywu antykomunistycznego polskich robotników Wybrzeża. Robotnicy Trójmiasta mieli odwagę upomnieć się o godne życie, o chleb, o wolną Polskę. Dzisiaj, odkrywając wiadomości z tamtych lat, dokładamy „cegiełkę” do wiedzy o zrywie, o czasach komunistycznych. Polskie dworce skrywają jeszcze niejedną tajemnicę z przeszłości. Dobrze, że spółka PKP dba o te elementy historii, o te „cegiełki”, opowiadające historię Polski i łączy je z nowoczesnymi rozwiązaniami, które odpowiadają na potrzeby pasażerów oraz podnoszą wygodę podróżowania – mówi Maciej Małecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.

 

O inwestycji mówił także prezes zarządu PKP S.A.

Modernizację Dworca Głównego traktujemy z pełną pieczołowitością, uznając, że jest on nie tylko budynkiem użyteczności publicznej, ale także perełką architektury, pełniącą role wizytówki miasta i jednej z jego „bram”. Odkrycie butelki z notatką upamiętniającą Grudzień ’70 w 50. rocznicę tych tragicznych wydarzeń to kolejne świadectwo tego, że dworce PKP, podobnie jak zamki, pałace czy twierdze, również są niemymi świadkami historii, a tym przypadku tej najnowszej, zmieniającej losy współczesnej Polski – mówi Krzysztof Mamiński, prezes zarządu PKP S.A.

 

Z treści notatki i druku, na jakim została napisana, wynika, że jest ona pamiątką wydarzeń, jakie w grudniu 50 lat temu rozegrały się na Wybrzeżu. Strajk, którego bezpośrednią przyczyną były podwyżki cen żywności, zainicjowali robotnicy ze Stoczni Gdańskiej im. Lenina, ale bardzo szybko do protestujących dołączyły kolejne grupy obywateli. Masowe demonstracje rozlały się na kolejne miasta Pomorza, m.in. Gdynię, Słupsk i Szczecin, a następnie na inne ośrodki w kraju. W wyniku zdecydowanej reakcji komunistycznych władz, które zaangażowały do tłumienia protestów milicję i wojsko, kilkadziesiąt osób zostało zabitych, ponad 1100 rannych, a kilka tysięcy osób zatrzymano. W czasie protestów podpalone zostały różne gmachy publiczne, a tym siedziba Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Gdańsku. Pożar wybuchł także na dworcu Gdańsk Główny, przed którym również trwały zamieszki, co zostało upamiętnione przez robotników przeprowadzających remont dworca. Brutalna pacyfikacja grudniowych protestów uruchomiła spiralę buntu przeciwko władzy, która dzięki tym oraz poprzedzającym oraz następującym po nich wydarzeniom doprowadziła do powstania „Solidarności”.

Dodaj komentarz