Po ponad dwudziestu latach postanowiłem odwiedzić Szczecin, najbardziej na zachód Polski wysunięte miasto z normalnotorową (1435mm) siecią tramwajową. Funkcjonuje w nim 12 linii tramwajowych, a do ich obsługi Tramwaje Szczecińskie wykorzystują 203 pociągi tramwajowe.
Częstotliwość kursów w powszednie dni robocze, nie licząc kursów porannych czy wieczornych, wynosi średnio co 12’, natomiast w soboty poza rankami i wieczorami także co 12’, a w niedziele i święta co 20’. Wyjątkiem jest linia nr 4, która kursuje tylko w dni powszednie w godz. 7.00-17.00 w takcie 14-24’.
Pasażerowie mają do dyspozycji dość urozmaicony tabor liniowy od zmodernizowanych Konstali 105, 105N2k/2000 (Delfin) poprzez nowe jednoczłonowe Moderusy Alfa i trzyczłonowe Bety ze środkowym, niskopodłogowym członem przystosowanym dla osób niepełnosprawnych i wózków dziecięcych, a także niskopodłogowe, pięcioczłonowe, klimatyzowane wagony Pesa Swing 120NaS. Obecny schemat malowania tramwajów i autobusów oraz przystanków w kolorach „Floating Garden” nawiązuje do pływającego zielonego miasta ogrodu. Na stanie TS są także sprowadzone z przedsiębiorstwa komunikacyjnego BVG w Berlinie tramwaje czeskiej produkcji Tatra. Miasto zakupiło dwa typy wagonów: jednoczłonowe T6A2D oraz przegubowe KT4Dt. Jedne, jak i drugie przechodziły w połowie lat 90-tych gruntowną modernizację w zakładach remontowych w Mittenwalde. Oczywiście po dostarczeniu do Szczecina sukcesywnie przechodzą kolejne remonty.
Zerknijmy teraz na trasy komunikacyjne. Układ linii tramwajowych jest rozmieszczony, tak aby pasażer miał dostęp do ważniejszych ciągów komunikacyjnych w mieście. Część tras tramwajowych została zbudowana jeszcze przed II wojną światową i charakteryzują się tym, że są umiejscowione w szerokich pasach zieleni pomiędzy szerokimi dwujezdniowymi alejami wzdłuż których rośnie drzewostan, a po ich zewnętrznych stronach możemy podziwiać piękną architekturę secesyjnych kamienic.
Oczywiście z biegiem lat część torowisk i ulic ulegała modernizacjom, jednakże niektóre torowiska przebiegają w jezdni. W ostatnich latach miasto zaczęło inwestować w infrastrukturę torowo-sieciową poprzez modernizację tras tramwajowych czy węzłów rozjazdowych. W tym roku już rozpoczęto gruntowną przebudowę torowiska do Dworca Niebuszewo od Ronda Giedroycia, a po zakończeniu tego etapu prace przeniosą się na Aleję Wyzwolenia i obejmą także całościową przebudowę Placu Rodła. Ostatnie inwestycje związane z przebudową węzłów rozjazdowych to skrzyżowanie przy Bramie Portowej, a także modernizacja torowisk i sieci na skrzyżowaniu przy Moście Długim. Najważniejszą inwestycją ostatnich lat w Szczecinie było oddanie trasy szybkiego tramwaju od pętli Basen Górniczy do pętli Turkusowa, obsługiwaną liniami 2, 7 i 8. Kolejną nową trasą jest łącznik między pętlą Las Arkoński a Rondem Olszewskiego. Tu wybudowano nowy węzeł rozjazdowy w kształcie tzw. gwiazdy wraz z wyprowadzeniem torowiska na nowo budowaną trasę tramwajową w ciągu ulicy W. Szafera oraz gruntownie przebudowano pętlę Głębokie, którą obsługuje linia 1 i 9. W dalszej odległej perspektywie planowane jest torowisko w ul. 26 kwietnia i Taczaka. Warto także zwrócić uwagę na zaplecze. Oprócz warsztatów remontowych znajdujących się przy ul S. Klonowica, Tramwaje Szczecińskie posiadają dwie zajezdnie tramwajowe: Golęcin i Pogodno. Pierwsza z nich czeka na lepsze czasy i przebudowę, natomiast druga przy Al. Wojska Polskiego wybudowana w 1934 roku została zmodernizowana za kwotę 140 mln zł. Przebudowano układ torowy, sieć trakcyjną, odrestaurowano stare budynki wraz z halą postojową, a także dobudowano nową przeglądowo-techniczną. Na przykładzie tejże zajezdni widać jak można połączyć historię z nowoczesnością. Myślę, że każdy będąc w tym pięknym mieście znajdzie choć chwilę, aby przejechać się np. linią nr 6, która biegnie wzdłuż nabrzeża Odry koło dworca Głównego PKP, Wałami Chrobrego czy wzdłuż Stoczni Szczecińskiej, gdzie z okien tramwaju można podziwiać dźwigi czy suwnice portowe, a także sporych rozmiarów statki. Co prawda, ze względu na Covid-19 w 2020 roku nie kursowała linia turystyczna „0”, jednak polecam zajrzeć jeszcze do trzeciej zajezdni, która od kilku lat pełni funkcję Muzeum Komunikacji. Zapraszam do obejrzenia fotorelacji.