Pierwszych sześć spalinowych lokomotyw manewrowych od CZ Loko wzmocniło flotę PKP Intercity. Docelowo do przewoźnika trafi 10 takich pojazdów, których łączna kwota wyniesie 40 mln zł.
Nowe lekkie lokomotywy spalinowe posłużą PKP Intercity do pracy manewrowej i zestawienia składów wagonowych na bocznicach. Wartość kontraktu podpisanego z CZ Loko wynosi 39,1 mln zł netto. W jego ramach producent przeszkoli pracowników przewoźnika i udzieli czteroletniej gwarancji i rękojmi na wyprodukowane pojazdy.
Kolejne cztery lokomotywy trafią do PKP Intercity do końca lutego 2023 r.
– Cieszę się, że mimo trudnej sytuacji rynkowej, udaje nam się nie zwalniać tempa realizacji największego programu inwestycyjnego w historii naszej spółki. Aby jak najlepiej obsługiwać stale rosnącą liczbę pasażerów, niezwykle ważny jest sprawny proces zarządzania taborem a temu służą właśnie lokomotywy manewrowe. Nowe, lekkie lokomotywy od CZ Loko będą istotnym wzmocnieniem naszej floty – mówi Jarosław Oniszczuk, Członek Zarządu PKP Intercity.
Cel: blisko 430 lokomotyw w PKP Intercity w 2030 roku
Lekkie spalinowe lokomotywy manewrowe od CZ Loko są elementem konsekwentnie realizowanego, największego w historii spółki, programu inwestycyjnego „PKP Intercity – Kolej Dużych Inwestycji”. Do roku 2030 cała flota PKP Intercity zostanie wymieniona na nową lub zmodernizowana, a dzięki inwestycjom zwiększy się poziom bezpieczeństwa i wygody podróży.
Na inwestycje taborowe PKP Intercity przeznaczy 24,5 mld zł brutto. W efekcie we flocie przewoźnika będzie do dyspozycji 429 lokomotyw różnego rodzaju – o 11% więcej niż obecnie. O 47% zwiększy się również liczba docenianych przez podróżnych elektrycznych zespołów trakcyjnych – będzie ich 109. Pojawią się również nowości we flocie przewoźnika, takie jak 35 hybrydowych zespołów trakcyjnych oraz 38 siedmiowagonowych dwupiętrowych składów typu push-pull. Aby zapewnić wysoki komfort podróży, PKP Intercity zainwestuje również w zakup i modernizacje wagonów – łącznie we flocie będzie ich 2466. Wartość inwestycji zakontraktowanych przez PKP Intercity w ramach strategii taborowej wynosi obecnie już 7 mld zł brutto.
Kontynuacja inwestycji we flotę lokomotyw
Pojazdy od CZ Loko nie są jedynymi lokomotywami, które w tym roku wzmocniły flotę PKP Intercity. Z FPS – H. Cegielski w Poznaniu w tym roku do spółki trafiło już 11 zmodernizowanych lokomotyw uniwersalnych nowej serii SU4220. Łącznie do spółki trafi 13 takich pojazdów. Zostały one zmodernizowane do wersji dwuagregatowej z funkcją zasilania 3kV DC wagonów pasażerskich w energię elektryczną. Powstały one w wyniku ulepszenia klasycznych lokomotyw spalinowych serii SM42. Pojazdy zyskały dwa nowoczesne silniki spalinowe, spełniające normę emisji spalin na poziomie Stage V.
W sierpniu br. PKP Intercity ogłosiło przetarg na zakup 20 nowych lokomotyw elektrycznych jednosystemowych (3kV DC). Producent dostosuje lokomotywy do prędkości 160 km/h, co pozwoli efektywnie wykorzystywać rozwijaną i modernizowaną sieć kolejową. Pojazdy będą przeznaczone do obsługi relacji krajowych. Ponadto lokomotywy będą wyposażone w system bezpieczeństwa ETCS poziomu L1 oraz L2. W październiku br. nastąpiło otwarcie ofert w tym postępowaniu, obecnie trwa etap ich analizy.
Kolejne lokomotywy
Ponadto w przyszłym roku do przewoźnika ma trafić pierwsza z dziesięciu zamówionych lokomotyw wielosystemowych wyprodukowanych przez spółkę NEWAG. Zawarte w umowie prawo opcji umożliwia jej rozszerzenie o kolejnych 5 elektrowozów, co łącznie daje 15 lokomotyw, które pojadą po torach z prędkością nawet 200 km/h, efektywnie wykorzystując zmodernizowane linie kolejowe. Dzięki możliwości poruszania się po liniach kolejowych z różnymi systemami zasilania, nowe pojazdy będą mogły obsługiwać również połączenia zagraniczne. Lokomotywy wyprodukowane przez spółkę z Nowego Sącza otrzymają dopuszczenie do eksploatacji w sześciu krajach: Polsce, Niemczech, Austrii, Czechach, Słowacji i na Węgrzech. Ponadto producent wyposaży je w system ETCS poziomu drugiego, co oznacza podniesienie standardu bezpieczeństwa na torach. Kolejnym zaimplementowanym rozwiązaniem będzie system zdalnej diagnostyki, który pozwoli na monitorowanie pracy w czasie rzeczywistym, a tym samym na jeszcze lepszą eksploatację.