Kierowca autobusu zasilanego gazem zignorował sygnalizację świetlną oraz sygnały ostrzegawcze i wjechał na przejazd kolejowy, gdzie zderzył się z pociągiem. Z uwagi na grożący wybuch gazu, ewakuować trzeba było wszystkie osoby znajdujące się w pobliżu miejsca zdarzenia. O sytuacji pisze portal polsatnews.pl, powołując się na słowackie media.
Do zdarzenia doszło na przejeździe kolejowo-drogowym pod Bańską Bystrzycą na Słowacji. Jak informują lokalne media, kierowca autobusu na gaz zignorował ostrzeżenia świetlne oraz dźwiękowe i wjechał na przejazd kolejowy wprost pod nadjeżdżający pociąg.
Skład uderzył w przód autobusu, przewracając go na bok. Kierowca oraz pasażerka busa zostali zabrani do szpitala na badania. Oboje przeszli operacje. Nie ucierpiała zaś żadna z 34 osób podróżujących pociągiem.
Z uwagi na ryzyko wybuchu gazu, służby ratunkowe ewakuowały wszystkich uczestników zdarzenia.
Przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśni policyjne śledztwo.
