– Początek 2020 jest trudny dla naszego sektora, ale tego się można było spodziewać, przecież przewozy towarowe w Polsce są uzależnione od przewozów ładunków masowych, które podlegają dużym wahaniom koniunktury – mówi Czesław Warsewicz, prezes PKP CARGO S.A
Rok 2020 nie rozpoczął się optymistycznie dla przewozów towarowych. W pierwszym miesiącu roku przetransportowanych zostało mniej ładunków, niż w tym samym okresie w roku 2019.
Zmniejszenie przewozów r/r dotyczyło zarówno Grupy PKP CARGO, jak i konkurencyjnych operatorów kolejowych. Przewozy rynku spadły również względem grudnia 2019 roku, choć jednocześnie Grupę PKP CARGO cechowała niższa od pozostałych przewoźników łącznie dynamika spadku m/m.
Od końca 2018 roku rynek kolejowych przewozów towarowych w Polsce pozostaje w trendzie spadkowym r/r. W styczniu 2020 roku dynamika spadku przewozów r/r ponownie przyspieszyła i jednocześnie była najsilniejsza od grudnia 2018 roku (-14,2 proc.). W wartościach bezwzględnych wolumen przewiezionych ładunków wyniósł w tym czasie 16,7 mln ton (był to najniższy wolumen przewozów rynku od lutego 2016 roku). Trzeci miesiąc z rzędu przewozy na rynku kurczyły się także miesiąc do miesiąca, choć w styczniu 2020 r. dynamika spadku pod względem masy towarowej była wyraźnie niższa niż w poprzednich okresach (-2,4 proc. w styczniu 2020 wobec -12,2 proc. w grudniu 2019 i -7,4 proc. w listopadzie 2019 roku). Przyczynił się do tego m.in. silny wzrost produkcji przemysłowej (+4,5 proc. m/m). Jednocześnie w styczniu 2020 roku dynamika spadku przewozów Grupy PKP CARGO była niższa (-2,1 proc. m/m) w stosunku do konkurencyjnych operatorów kolejowych łącznie (-2,6 proc. m/m).
Praca wykonana przez rynek przewozów kolejowych w Polsce skurczyła się r/r dziesiąty miesiąc z rzędu i jednocześnie najmocniej w tym okresie, do poziomu 3,8 mld tkm (-16,1 proc. r/r). W wartościach bezwzględnych był to najniższy miesięczny wolumen pracy przewozowej rynku od stycznia 2017 roku. Praca przewozowa rynku zmniejszyła się także w ujęciu miesiąc do miesiąca (-4,9 proc.). Warto jednak zauważyć, iż Grupę PKP CARGO charakteryzowała niższa (-2,0 proc. m/m) od konkurencyjnych operatorów kolejowych łącznie dynamika spadku wykonanej pracy przewozowej (-7,0 proc. m/m).
W ujęciu miesiąc do miesiąca Grupa PKP CARGO odnotowała zwiększone przewozy węgla kamiennego (+1,2 proc.), koksu i węgla brunatnego (+16,2 proc.) oraz metali (+17,1 proc.).
– Początek 2020 jest trudny dla naszego sektora, ale tego się można było spodziewać, przecież przewozy towarowe w Polsce są uzależnione od przewozów ładunków masowych, które podlegają dużym wahaniom koniunktury – mówi Czesław Warsewicz, prezes PKP CARGO S.A. – Liczę, że po zapowiedzi większych inwestycji infrastrukturalnych oraz uruchomienia pieca ArcelorMittal w połowie marca koniunktura branży poprawi się w okolicach półrocza – dodaje prezes Warsewicz.
W styczniu 2020 roku Grupa PKP CARGO przewiozła na krajowym rynku 6,7 mln ton towarów, co oznacza spadek o 22,2 proc. w stosunku do stycznia 2019 roku. Wykonana przez Grupę PKP CARGO praca przewozowa wyniosła natomiast 1,6 mld tkm (-23,5 proc. r/r). Był to przede wszystkim efekt znacznych spadków przewozów ładunków masowych: węgla kamiennego (m.in. z powodu niższych zamówień ze strony elektrowni, które miały duże zapasy surowca), kruszyw (wolniejsze tempo realizacji inwestycji infrastrukturalnych) i rud metali (wstrzymanie pracy wielkiego pieca w hucie ArcelorMittal w Krakowie). Spadki odnotowali inni przewoźnicy towarowi, którzy także mają w strukturze swojej działalności duży udział ładunków masowych.