PKP Intercity otrzymało tylko jedną ofertę w ponowionym przetargu na dostawę piętrowych pociągów push-pull.
Pod koniec lipca br. PKP Intercity ogłosiło przetarg na zakup 38 siedmiowagonowych składów piętrowych typu push-pull, wraz z 45 lokomotywami wielosystemowymi. Przetarg ten został ponowiony, po fiasku poprzedniego postępowania, które toczyło się od września 2021 roku. Wtedy to wpłynęła jedna oferta złożona wspólnie przez Pesę Bydgoszcz oraz Newag, jednak okazała się ona zbyt droga. Co więcej niepewne było wtedy też finansowanie tego zamówienia, z uwagi na to, że środki miały pochodzić z Krajowego Planu Odbudowy.
W ponowionym przetargu PKP Intercity zdecydowało się na zmianę źródła finansowania kontraktu. Środki tym razem mają pochodzić z finansowania zewnętrznego, środków własnych oraz środków pochodzących z emisji obligacji. Łącznie PKP Intercity przewidziało na tę umowę kwotę rzędu: 6 654 160 272 zł brutto. W poprzednim przetargu szacunki opiewały na kwotę 5,4 mld zł brutto.
Oznacza to, że PKP Intercity będzie musiało sporo dołożyć jeżeli zdecyduje się podpisać umowę, ponieważ konsorcjum zaoferowało dostawę pociągów za 8 533 682 436 zł brutto. W poprzednim postępowaniu oferta ta opiewała na kwotę 7,8 mld zł brutto.
Oferta konsorcjum utworzonego przez Pesę Bydgoszcz oraz Newagu była pewna. Producenci podpisali na targach TRAKO umowę, która określa szczegóły współpracy przy budowie pociągów push-pull. Newag ma zająć się produkcją elektrowozów na 200 km/h, natomiast Pesa będzie odpowiedzialna za budowę wagonów.