Prawie 40 wagonów, przewożących rudę żelaza, wykoleiło się na północy Szwecji. Zdarzenie może mieć duży wpływ na ciągłość dostaw surowca w północnej części kraju.
Do zdarzenia doszło nieopodal miasta Gällivare, ok. tysiąca kilometrów od Sztokholmu. Pociąg o łącznej masie 8000 ton liczył 68 wagonów. Dlaczego 38 z nich się wykoleiło? Tego jeszcze nie wiadomo. Przyczyny i okoliczności zajścia wyjaśnia specjalnie powołana komisja.
W wypadku na szczęście nikt nie został ranny. Jednak wykolejenie będzie miało daleko idące konsekwencje dla ruchu pociągów na dalekiej północy kraju. Zniszczona bowiem została nie tylko nawierzchnia kolejowa, ale i sieć trakcyjna. Przewozy towarów zostały wstrzymane, pociągi osobowe zastąpione zostały autobusami.
Skład wiozący rudę żelaza jechał po ok. 500 km jednotorowej linii łączącej Narvik w Norwegii z miastem portowym Lulea w Szwecji. To kluczowy dla transportu surowców odcinek kolejowy. Transportuje się nim m.in. rudę żelaza z dużych kopalń w Kirunie.