Polski pociąg medyczny, który dostarczył na Ukrainę niezbędne środki medyczne do ratowania rannych, ewakuował z kraju 600 osób. To 250 kobiet oraz 350 dzieci. Skład dojechał do stacji Warszawa Wschodnia.
Specjalny skład wyruszył w stronę Ukrainy w sobotę. Jego założeniem jest transport rannych – 160 osób, w tym 80 w pozycji leżącej. Na pokładzie znajdować się będą także dary, w tym leki dla poszkodowanych.
Decyzją ministra MSWiA Mariusza Kamińskiego, skład, który wraca z Ukrainy zabrał na pokład 600 kobiet oraz dzieci, uciekających z kraju. Część z nich opuściła pociąg w Przemyślu. Do Lublina i Warszawy zmierzało ok. 140 matek z dziećmi.
Docelowo pociąg ratunkowy zatrzymywać się będzie z rannymi na stacji Warszawa Olszynka Grochowska, gdzie oczekiwać będą karetki CSK MSWiA oraz karetki wojskowe. Ranni trafią do szpitala zorganizowanego na PGE Narodowym, a następnie do placówek specjalistycznych.