Czy działania Premiera i jego rządu realnie wpłyną na obniżenie cen biletów na pociągi PKP Intercity? Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, Mateusz Morawiecki rozmawiał już w sprawie podwyżek z ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem. Dziennik Gazeta Prawna, powołując się na doniesienia z rządu pisze o kwotach: nawet 300 mln zł wsparcia dla PKP – są jednak warunki. To znalezienie oszczędności w spółce i obniżenie cen biletów jeszcze w styczniu. Czy narodowy przewoźnik jest w stanie na takie warunki przystać?
PKP Intercity o podwyżkach cen biletów poinformowało w styczniu. Dla kategorii EIP ceny wzrosły o 17,8 proc., dla kategorii EIC – o 17,4 proc., w składach TLK/IC koszt biletu wzrósł o 11,8 proc.
Po licznych apelach pasażerów, a także członków opozycji, rząd bliżej przyjrzał się tematowi podwyżek. Jeżeli PKP Intercity obniży koszty biletów, rząd mógłby dofinansować przewoźnika kwotą nawet 300 mln zł. Na chwilę obecną to jednak tylko sugerowane rozwiązania. Jak podkreśla DGP, na takie działania zgodę musiałaby wydać Bruksela.
Osoba z otoczenia rządu, na którą powołuje się DGP, przedstawia warunki, jakie postawiono by PKP Intercity. To konieczność znalezienia oszczędności w spółce, a także zwiększenie efektywności. Pierwsze efekty obniżek musiałyby być zauważalne jeszcze w styczniu. Czasu pozostało niewiele.
O podwyżkach cen biletów w PKP Intercity na konferencji prasowej mówiła w Sejmie m.in. posłanka Lewicy – Paulina Matysiak.
– Chaos na kolei, podwyżki cen biletów, brak informacji, wprowadzenie w błąd. Wystarczy do zmiany osób, które w dobie kryzysu sięgają do kieszeni Polaków – pisze posłanka, jednocześnie wzywając zarząd PKP Intercity do dymisji.
We wtorek 24 stycznia Rada Ministrów, pod przewodnictwem premiera Mateusza Morawieckiego, rozmawiała o projekcie ustawy dot. zmiany ustawy o podatku od towarów i usług. Czy w tych dyskusjach znalazło się miejsce na kwestie podwyżek na kolei?
Dlaczego ceny biletów wzrosły?
Jednym z najistotniejszych czynników wpływających na wzrost całkowitych kosztów świadczenia usług przez PKP Intercity w 2023 roku jest znacząca zmiana cen energii elektrycznej, która stanowi największy koszt spółki.
W porównaniu do stycznia 2022 roku cena energii elektrycznej na Towarowej Giełdzie Energii wzrosła aż o 62,18%. Przełoży się to bezpośrednio na znaczący wzrost prognozowanych na 2023 roku opłat za energię czynną, będącą częścią opłat za energię elektryczną trakcyjną. Konsekwencją tego jest – na wzrost kosztów usług świadczonych przez PKP Intercity.
Należy także zwrócić uwagę na najwyższy od wielu lat poziom inflacji. Za listopad 2022 roku wyniosła 17,5%, a także stały wzrost stóp procentowych.
Druga zmiana
Warto przypomnieć, że obecna aktualizacja to zaledwie druga systemowa zmiana cen biletów PKP Intercity od lat 2013-2014. Najnowsze prognozy Spółki wskazują, że koszt operacyjny w przeliczeniu na pasażera może przekroczyć 40 proc. Należy podkreślić gwałtowny wzrost kosztów energii trakcyjnej, w związku z obserwowaną sytuacją rynkową, który może przekroczyć 100% w skali roku, w konsekwencji modyfikując strukturę kosztów Spółki, zwiększając wagę kosztów energii trakcyjnej.