Czy uważa Pan, że taki kierunek – napędy wodorowe, hybrydy- to dobre rozwiązanie dla kolei czy też może lepszym byłyby inwestycje w istniejące rozwiązania?
Długość czynnych linii kolejowych w Polsce wynosi ok. 20 tys. km, z czego tylko około 65% stanowią linie zelektryfikowane. 35% linii bez dostępu do sieci trakcyjnej położonych jest poza głównymi szlakami kolejowymi, przeważnie na obszarach podmiejskich, zamieszkiwanych przez coraz większą grupę społeczeństwa. Przeniesienie miejsca zamieszkania poza miasto wiąże się z poszukiwaniem bezpiecznego, wygodnego i taniego dojazdu do zakładu pracy, ośrodków edukacyjnych, punktów handlowo-usługowych czy obiektów rozrywki. Taki stan wymaga od przewoźników kolejowych znalezienia rozwiązania, które z jednej strony będzie ekonomiczne w eksploatacji i ekologiczne, z drugiej strony zachęci potencjalną grupę nowych pasażerów do rezygnacji z transportu samochodowego na rzecz przemieszczania się transportem kolejowym. W przypadku, gdy na trasie występuje węzeł przesiadkowy, czyli miejsce, gdzie łączy się sieć zelektryfikowana z niezelektryfikowaną, przewoźnik zmuszony jest do obsługi linii albo dwoma pojazdami (jeden z napędem elektrycznym, drugi z napędem spalinowym), albo jednym pojazdem z napędem spalinowym. Pierwsze rozwiązanie wymaga od przewoźnika konieczności utrzymania aż dwóch pojazdów, a od pasażerów akceptacji dyskomfortu, jakim jest przesiadka. Drugie rozwiązanie eliminuje obie niedogodności, ale jest nieekonomiczne i nieekologicznie, ponieważ na części trasy nie korzysta się z możliwości, jaką jest dostęp do zasilania energią elektryczną. Odpowiedzią na zapotrzebowanie, zarówno przewoźników, jak i pasażerów, jest pojazd hybrydowy dwunapędowy, w tym przypadku z napędem elektrycznym i spalinowym. Przewoźnik posiadający tego typu pojazd w swojej flocie może obsłużyć węzeł przesiadkowy jednym środkiem transportu, maksymalnie wykorzystać korzyści wynikające z napędu energią elektryczną, zarówno ekonomiczne, jak i ekologiczne, zapewnić podróżnym krótszą i bardziej komfortową podróż niewymagającą przesiadania. Fabryka Pojazdów Szynowych, obok pracy nad pojazdem hybrydowym
z napędem elektrycznym i spalinowym skupia się aktualnie jeszcze nad dwoma rodzajami pojazdów hybrydowych. Są to pojazdy z napędem elektrycznym z dodatkowym zasilaniem bateryjnym oraz pojazdy z napędem elektryczno-wodorowym. Właśnie te dwa pojazdy, z uwagi na swoją zeroemisyjność, są moim zdaniem pojazdami przyszłości. Inwestowanie w cały szereg zasobów Fabryki Pojazdów Szynowych nie zdominowało pracy nad dalszym rozwojem konwencjonalnych rozwiązań konstrukcyjnych. Celem naszym jest kontynuowanie optymalizacji istniejących rozwiązań, które nadal będą spełniać ciągle zmieniające się oczekiwania płynące z rynku.
Kolej nowej generacji to także nowe rozwiązania konstrukcyjne. Takim jest koncepcja wagonów towarowych opracowanych wspólnie z Kiruna Wagon ze Szwecji. Na czym polega jego wyjątkowość?
Rosnące zapotrzebowanie rynku na przewozy towarowe stanowią dla nas impuls do intensyfikacji działań w tym obszarze.