MPK Wrocław nie jest obojętne na los zwierząt. Miejski przewoźnik pokazuje to także przed sezonem letnim, kiedy temperatury wzrastają, a zwierzęta mają większe zapotrzebowanie na wodę.

MPK Wrocław przy pętlach udostępniło specjalne miski z wodą. W mieście funkcjonuje już pięć pierwszych wodopojów. Są one odpowiednio oznakowane – tak, by nie było wątpliwości, że mogą z nich korzystać czworonogi. Kolejne, jeszcze w tym tygodniu, będą sukcesywnie pojawiały się na przystankach końcowych MPK w różnych częściach miasta.

– Wiele z tych miejsc to węzły komunikacyjne, na których pasażerowie mogą się dogodnie przesiadać. Krótka przerwa w podróży to zatem doskonała okazja do napojenia zwierzaka – zwraca uwagę prezes MPK Wrocław Krzysztof Balawejder.

Udogodnienie będzie jednak przeznaczone nie tylko dla pasażerów komunikacji miejskiej. Niektóre pętle, jak np. tramwajowy przystanek Biskupin, znajdują się w popularnych spacerowych okolicach. O to, by – zwłaszcza w upalne dni – w miskach była zawsze świeża woda, zadbają pracownicy MPK.

– Sam od niedawna jestem właścicielem wspaniałej suczki imieniem Lucy i wiem, jak dla naszych czworonożnych przyjaciół ważne jest odpowiednie nawodnienie – dodaje prezes MPK.

Inicjatywę doceniła wrocławska Rada ds. Zwierząt.

– Gorące dni są bardzo niebezpieczne dla zwierząt. Szczególnie dla psów, bo mają one słabe możliwości chłodzenia – podkreśla Barbara Borzymowska, przewodnicząca rady. – Psy powinny mieć ciągły dostęp do świeżej wody, więc każde takie miejsce jest na wagę złota.

– Cieszymy się, że duża miejska spółka, jaką jest MPK Wrocław, daje dobry przykład – mówi Katarzyna Szakowska ze Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt EKOSTRAŻ. – Liczymy na to, że to działanie zainspiruje właścicieli mniejszych firm, czy nawet zwykłych mieszkańców, do wystawiania misek z wodą dla zwierząt przed sklepami albo blokami.

Przewoźnik zachęca wrocławian, a także turystów do podróżowania razem ze swoimi zwierzakami. Psy czy koty mogą jechać komunikacją miejską bez dodatkowego biletu. Opłata za przewóz czworonoga została we Wrocławiu zniesiona kilka lat temu. Ważne jest, by pies był zarówno na smyczy, jak i w kagańcu. Właściciele małych zwierząt muszą przewozić je w transporterze.