Wywiady

Nadrabiamy zaległości

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, Marcin Romanowski, o działaniach resortu sprawiedliwości ukierunkowanych
na wsparcie kolei w Polsce.

Jak ocenia pan rozwój polskiej kolei na przestrzeni ostatnich lat?

Niestety polska kolej przez lata była źle zarządzana i zaniedbywana. Jej rozwój blokowały m.in. liczne bariery prawne oraz fatalny stan infrastruktury. Przypomnijmy, że w Polsce mieliśmy 26 tysięcy kilometrów linii kolejowych, a obecnie zostało ich już tylko ok. 18 tysięcy. Nasi poprzednicy nieudacznictwo nazywali nierentownością, zamykając i likwidując tysiące kilometrów linii kolejowych.
Od czterech lat skutecznie jednak nadrabiamy powstałe zaległości. Odwracamy destrukcyjną tendencję, pokazując, że transport kolejowy może skutecznie rywalizować z transportem drogowym i lotniczym. Przeprowadzenie kolejnych planowanych 220 inwestycji kolejowych, których koszt wyniesie ponad 70 mld zł, a w ramach których zmodernizowanych zostanie m.in.
9 tysięcy kilometrów torów, pokazuje, że polskie pociągi znów osiągają naprawdę duże prędkości – zarówno dosłownie, jak i w przenośni.

Czy zdaniem Pana Ministra opłaca się inwestować w transport kolejowy?

Kolej to jeden z najbardziej ekologicznych i bezpiecznych środków transportu. Inwestując w transport szynowy, paradoksalnie inwestujemy tak naprawdę w bezpieczeństwo na polskich drogach. Dla przykładu w Szwajcarii ciężkie samochody dostawcze postanowiono zastąpić pociągami, nie tylko ze względu na troskę o stan dróg, ale przede wszystkim, aby zapewnić bezpieczeństwo innym uczestnikom ruchu. Samochody osobowe w zderzeniu z ciężarówkami nie mają najmniejszych szans. I choć kierowcą z pomocą przychodzą coraz to nowsze technologie to wciąż liczba wypadków komunikacyjnych na polskich drogach jest zdecydowanie zbyt wysoka. Dlatego tak ważne jest inwestowanie w infrastrukturę a także w tabor, aby zapewnić szybkie, wygodne i bezpieczne połączenia kolejowe w całej Polsce.

Czy kolej może liczyć na wsparcie resortu sprawiedliwości?

Aby państwo dobrze się rozwijało musi działać w sposób przemyślany i komplementarny. Sprawnie działająca gospodarka wymaga skutecznie oraz szybko realizowanych inwestycji, a tych nie da się przeprowadzić bez odpowiedniego zaplecza, w tym zaplecza prawnego. Dotyczy to również inwestycji kolejowych, które mają miejsce na niespotykana wcześniej skalę. Wiemy jak trudny i długotrwały jest proces przygotowania inwestycji w kontekście wymogów prawnych i administracyjnych. Dlatego też, od czterech lat skutecznie zmieniamy prawo tak, aby sprzyjać prowadzeniu i realizowaniu inwestycji. Staramy się upraszczać przepisy i ograniczać przewlekłość postępowań.
Wiemy, że naprawdę dużo zależy od dobrze skonstruowanych rozwiązań prawnych. Pokazała to choćby przyjęta przed szesnastoma laty specustawa drogowa, która nie była może rozwiązaniem idealnym i również budziła szereg kontrowersji, ale w znacznej mierze spełniła swoją rolę. Skonsolidowanie 14 procedur administracyjnych w jednym akcie prawnym umożliwiło szybki rozwój infrastruktury drogowej. Efektywność ich przeprowadzania na podstawie tego aktu prawnego była szczególnie widoczna przy realizowaniu programu budowy dróg i autostrad.
Pragnę przy tym podkreślić, ze jesteśmy stale otwarci na wszelkie propozycje zmian w prawie, które usprawniłyby procesy inwestycyjne w sektorze kolejowym. Słuchamy zarówno inwestorów jak i wykonawców. W końcu jako rządzący jesteśmy od tego, aby słuchać i rozmawiać z Polakami, a Polska to nasze wspólne dobro. Mamy świadomość skali inwestycji kolejowych, ich wagi i tempa w jakim muszą zostać zrealizowane. Jestem przekonany, że będziemy ich autorami przez kolejne 4 lata i dołożymy wszelkich starań, aby również dzięki Ministerstwu Sprawiedliwości realizowane były szybko i sprawnie.

MD

Dodaj komentarz