W nocy z 12 na 13 lutego do Olsztyna dotarł nowy tramwaj Durmazlar. Pojazd powstał w Turcji, a do Polski jechał przez Włochy. Jego trasę w naszym kraju na bieżąco śledzili, fotografowali i filmowali miłośnicy pojazdów szynowych.
Nowy tramwaj z Turcji wyruszył 31 stycznia. Dotarcie do stolicy województwa warmińsko-mazurskiego zajęło dwa tygodnie.
– Tramwaj wygląda okazale i podobno równie okazale prezentuje się od strony technicznej — chwalił pojazd kilka dni temu prezydent miasta Piotr Grzymowicz.
Przypomnijmy:
Zamówiony tramwaj jest pięcioczłonowy. W skrajnych czołach znajdą się skrętne wózki mające zapobiegać nadmiernemu zużywaniu się torowisk. Tureckie tramwaje będą nieco dłuższe od tych, które aktualnie wożą olsztynian. Wymiary pojazdu to: długość 32,5 m, szerokość pozostanie taka sama – 2,5 m. Wewnątrz pomieści się 210 osób, miejsc siedzących będzie 40 + 4 składane.
Drzwi za kabinami motorniczego będą jednoskrzydłowe, natomiast pozostałe cztery pary – dwuskrzydłowe, jak w obecnie użytkowanych przez nas pojazdach. Zgodnie z deklaracją producenta, tramwaj będzie cichszy niż Tramino.
Koszt jednego tramwaju to suma 8,99 mln zł. Suma podpisanej umowy między miastem a wykonawcą to 108 mln zł.