Rozpędzony samochód jednej z popularnych firm świadczących usługi transportowe wjechał w torowisko tramwajowe we Wrocławiu. Wcześniej zderzył się z autobusem miejskiego przewoźnika.
Do zdarzenia doszło 10 czerwca, krótko przed godz. 4.00, na skrzyżowaniu ul. Traugutta i Podwale we Wrocławiu. Czerwony Fiat Tipo, jadąc z nadmierną prędkością, uderzył w skręcający autobus MPK Wrocław.
W wyniku zderzenia samochód osobowy wjechał w torowisko tramwajowe, zatrzymując się kawałek dalej. Zarówno kierowca, jak i pasażer oddalili się z miejsca zdarzenia.
– Pasażer w stanie wskazującym na spożycie znacznej ilości alkoholu, w międzyczasie groził ostrym narzędziem osobom, które go zatrzymały – relacjonuje Krzysztof Balawejder, Prezes Zarządu MPK Wrocław.
Lekko ranny został kierowca autobusu MPK. Jak zadeklarował Prezes Spółki, zrobi wszystko, by ustalić sprawców zdarzenia, co obiecał kierowcy busa.
– Poprosiłem Komendanta Wojewódzkiego Policji, nadinspektora Dariusza Wesołowskiego o zwrócenie na tą sprawę szczególnej uwagi – dodał Balawejder.
W mediach społecznościowych przedstawiciel MPK Wrocław opublikował film z całego zdarzenia.
– Nie trzeba wielkiej wyobraźni by uświadomić sobie jak tragiczny byłby finał gdyby auto nie zatrzymało się na torowisku ale na przystanku – zakończył Prezes MPK Wrocław.
Wrocławska policja poszukuje świadków zdarzenia i osób, jadących czerwonym Fiatem.