Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei z Kostrzyna nad Odrą odnaleźli zaginionego nastolatka. Okazało się, że chłopca szuka policja.
W poniedziałek 2 stycznia funkcjonariusze SOK, w trakcie patrolu stacji Kostrzyn, zauważyli siedzącego na peronie nr 1 nastolatka. Na widok mundurowych chłopak zaczął się nerwowo zachowywać. Zwrócił on na siebie uwagę Strażników, więc ci postanowili go wylegitymować.
– Młodzieniec nie posiadał żadnych dokumentów tożsamości – informują funkcjonariusze. Nie potrafił także podać swoich danych personalnych. W związku z zaistniałą sytuacją powiadomiono Komisariat Policji w Kostrzynie nad Odrą.
Jak się później okazało, po sprawdzeniu w policyjnych systemach, 14-letni młodzieniec był osobą poszukiwaną. Samodzielnie opuścił on Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii w Smolnicy.
Ujęty uciekinier został przekazany funkcjonariuszom policji, którzy zaopiekowali się nastolatkiem do czasu przekazania go opiekunom z ośrodka. Nastolatek poniesie teraz konsekwencje zgodnie z regulaminem placówki.