Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego chce kupić nawet 30 pociągów. Podstawa zamówienia dotyczy 22 jednostek, istnieje opcja domówienia 8 kolejnych pojazdów.
To już drugi przetarg taborowy w woj. śląskim ogłoszonym w ostatnim czasie. Poprzednio Koleje Śląskie ogłosiły postępowanie na zakup trzech czteroczłonowych EZT-ów z opcją na domówienie dwóch pojazdów.
Tym razem to Urząd Marszałkowski jest zamawiającym (natomiast zlecono pełnomocnictwo prowadzenia przetargu Kolejom Śląskim) i ogłoszono znacznie większe postępowanie. Przedmiotem dzisiaj ogłoszonego przetargu jest dostawa 22 czteroczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych wraz ze świadczeniem usług serwisowych dla dostarczonych pojazdów do 12 grudnia 2035 roku.
Przetarg przewiduje prawo opcji, a jest nim dostawa kolejnych 8 EZT-ów, a także objęcie jednostek serwisem również do 2035 roku. Co więcej, w ramach prawa opcji Samorząd będzie mógł zdecydować się rozszerzyć pakiet serwisowy o kolejne lata – do maksymalnie drugiej naprawy P4 (włącznie), jednak nie później niż do 31 grudnia 2043 roku. Oznacza to, że już przy naprawie głównej (P5), samorząd będzie już ogłaszać przetarg, w ramach którego zostanie wyłoniony wykonawca.
Zgodnie z treścią zamówienia, Samorząd spodziewa się dostawy pierwszego pociągu nie później niż do 30 czerwca 2026 roku. Dostawa pozostałych 21 sztuk EZT-ów powinna być realizowana wedle przyjętego schematu: po dwa pociągi miesięcznie.
Dostawa EZT-ów z prawa opcji powinna zostać zrealizowana nie później niż do 12 grudnia 2035 roku. Samorząd będzie miał dwa lata na podjęcie decyzji o ewentualnym skorzystaniu z prawa opcji.
Zamawiający wskazał, że komisja oceni oferty według kryteriów: