Tragiczny wypadek w Hanowerze. Samochód osobowy wjechał pod rozpędzony pociąg. W wyniku zdarzenia trzy młode osoby podróżujące autem poniosły śmierć na miejscu.
Do wypadku doszło w niedzielę na przejeździe kolejowym w Hanowerze, wyposażonym w szlabany. Choć były one zamknięte, nie obejmowały całej szerokości drogi.
Samochód osobowy wjechał na tory tuż przed rozpędzony pociąg regionalny. Zginęły trzy osoby z auta: 22-letni kierowca oraz dwie młode kobiety w wieku 21 i 22 lat. Ranny został maszynista składu, którym zaopiekowali się lekarze. Pozostałym 38 pasażerom i 4 pracownikom załogi nic się nie stało.
Jak informuje rzeczniczka lokalnych służb ratunkowych, maszynista nie miał szans na reakcję. Przyczyny i dokładne okoliczności zajścia zbada teraz policja pod nadzorem prokuratora.