Pasażer Raport z Polski Wydarzenia

Ulewy wstrzymały ruch kolejowy na Dolnym Śląsku

W ciągu ostatnich paru dni we Wrocławiu doszło do podtopień. 23 sierpnia straż interweniowała ponad 100 razy. Utrudnienia pojawiły się również na kolei.

Fot. Gmina Sobótka / Facebook
Fot. Gmina Sobótka / Facebook

Intensywne deszcze na Dolnym Śląsku sprawiły mieszkańcom mnóstwo kłopotów. Z powodu wysokiego poziomu wody w rzekach, nad którymi przebiegają wiadukty, wstrzymany został ruch kolejowy.

Najgorszą sytuację można było zaobserwować w pobliżu Sobótki. Wysoki poziom wody w rzece Czarna Woda spowodował zalanie mostu kolejowego pomiędzy Rogowem Sobóckim a Sobótką, co uniemożliwiło ruch pociągów na niedawno otwartej trasie WrocławSobótkaŚwidnica. Rzeka przecina się z linią kolejową nr 285.

– Za pociągi na odcinku Sobótka – Kobierzyce – Sobótka zostanie uruchomiona autobusowa komunikacja zastępcza. Pociągi doznają opóźnień. Za utrudnienia przepraszamy – poinformowały na swojej stronie internetowej Koleje Dolnośląskie.

 

KD poinformowały również pasażerów trasy Bielawa/Dzierżoniów – Wrocław o skorzystaniu z pociągów jadących przez Jaworzynę Śląską i dalej Żarów – Kąty Wrocławskie do Wrocławia. Na trasie obowiązywał ten sam bilet. Pasażerowie jadący przez Świdnicę i dalej Sobótkę musieli się liczyć z dwiema przesiadkami na zastępczą komunikację autobusową.

Mirosław Jarosz, burmistrz Sobótki, poinformował w środowy poranek o obniżeniu poziomu wody w rzece Czarna Woda. Oględziny wykazały brak zagrożeń i podtopień, w związku z czym wznowiono trasę WrocławŚwidnica.

Dodaj komentarz