Założenia i cele Podkarpackiej Kolei Aglomeracyjnej omówiliśmy z marszałkiem województwa podkarpackiego Władysławem Ortylem.
Panie Marszałku, w trasy wyruszyły pociągi Podkarpackiej Kolei Aglomeracyjnej (PKA). Skąd pomysł na taką kolej w regionie?
Metropolitalny charakter miasta Rzeszowa oraz polaryzacja stosunków gospodarczych w regionie tj. koncentracja miejsc pracy i przemysłu w Rzeszowie i bezpośrednich okolicach, powoduje, że istniejący system transportowy w regionie staje się niewydolny. Rzeszów plasuje się w czołówce miast Europy o największej liczbie studentów na jednego mieszkańca. Codziennie do Rzeszowa wjeżdża około 100 tysięcy samochodów osobowych. To głównie ludzie, którzy przyjeżdżają do pracy w Rzeszowie. Poprawa stanu dróg lokalnych, ich rozbudowa oraz powstanie autostrady spowodowało dodatkowe natężenie ruchu na granicach Rzeszowa. Do wykorzystania pozostaje zatem infrastruktura kolejowa, do wypełnienia funkcji aglomeracyjnych i zapewniająca również odpowiednie zaspokojenie potrzeb transportowych w samej stolicy województwa podkarpackiego. Ponieważ w obecnej perspektywie finansowej UE pojawiły się programy pomocowe dla budowy i rozwoju transportu kolejowego miejskiego, więc wykorzystujemy tą możliwość, aby zbudować system kolei aglomeracyjnej na terenie ROF Rzeszów.
Jakie są założenia PKA?
Przede wszystkim „odkorkowanie” Rzeszowa, poprzez rezygnację z transportu drogowego, szczególnie indywidulnego, na rzecz transportu zbiorowego kolejowego. Ten cel zostanie osiągnięty poprzez odpowiednią ofertę przewozową m.in. skrócenie czasu jazdy, zwiększenie dostępności – częste pociągi, zwiększenie ilości przestanków, dodatkowe parkingi przy przystankach peryferyjnych dla sytemu Park&Ride. Obszar działania PKA jest wynikiem dwóch wypadkowych. Jak nazwa wskazuje zasięg PKA powinien się ograniczyć do Rzeszowskiego Obszaru Funkcjonalnego, taki był i nadal jest warunek na otrzymanie dofinasowania z programu Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020.
Wydłużenie relacji dla pociągów PKA poza ROF Rzeszów, zostało spowodowane uwarunkowaniami techniczno-organizacyjnymi zarządcy infrastruktury PKP PLK S.A. jako niezbędne do tzw. obrotu składami pociągowymi – tj. m.in. zmiana kierunku jazdy pociągu. Stąd relacje pociągów Rzeszów-Przeworsk, Rzeszów-Dębica, Rzeszów-Kolbuszowa oraz Rzeszów-Strzyżów.
Podkarpacka Kolej ma powstawać stopniowo. Jakie etapy zakładacie?
Ponieważ PKA będzie realizowała swoje usługi z wykorzystaniem istniejącej infrastruktury torowej poprzez częściową jej modernizację m.in. budowa nowych przystanków, nowych mijanek na liniach jednotorowych oraz na linii do portu lotniczego w Jasionce, która dopiero zostanie wybudowana, stąd też etapowanie uruchamiania pociągów.
Z dniem 1 stycznia br. został wprowadzony pierwszy etap, który umożliwia częściowe uruchomienie pociągów, bez prac modernizacyjnych w relacji Rzeszów- Przeworsk, Rzeszów-Dębica oraz częściowo Rzeszów-Strzyżów, oraz uruchomienie pociągów pod koniec br. w relacji Rzeszów-Kolbuszowa po zakończeniu elektryfikacji linii nr 71. II etap to budowa nowej linii kolejowej do portu lotniczego w Jasionce, rozbudowa infrastruktury przystankowej, budowa nowych mijanek, budowa zaplecza technicznego do obsługi składów pociągowych – termin realizacji do połowy 2023 r. Ostatni etap w ramach tego przedsięwzięcia to pełne wdrożenie zaplanowanej oferty przewozowej od rozkładu jazdy czyli grudzień 2023/2024. Zakładamy, że jazdy pociągów na relacjach PKA będą odbywać się z częstotliwością co pół godziny w szczycie, co godzinę poza szczytem i co 2 godziny w dni wolne od pracy.