Liczyć będzie 15 wagonów, a na jego pokład wsiądzie prawie 400 wyjątkowych pasażerów. We wrześniu wyruszą w prawie 40-godzinną podróż pociągiem na Archidiecezjalną Pielgrzymkę Osób Chorych, Niepełnosprawnych i ich Rodzin do Sanktuarium Matki Bożej w Lourdes.
W dniu wyjazdu na dworcu PKP w Katowicach pojawiają się wolontariusze, oczekujący pasażerów pociągu do Lourdes. Pomogą im pokonać schody, znieść bagaże i wózki. Każdemu wskażą także miejsce w składzie– zgodnie z wcześniej ustalonym planem. Podróżni wcześniej wyposażeni zostaną nie tylko w identyfikatory z zapisanym numerem wagonu i miejsca, ale także w kolorowe chusty – będące znakiem przynależności do jednej z ośmiu grup pielgrzymów.
– W podróż do Lourdes wyruszymy w tym roku 8 września – mówi ks. dr Roman Chromy, Dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Kurii Metropolitalnej w Katowicach. – Podobnie jak w latach ubiegłych, udział w pielgrzymce weźmie około 350-400 osób niepełnosprawnych. Wśród nich będą osoby funkcyjne – lekarz z ordynatorem na czele, pielęgniarki, wolontariusze oraz osoby duchowne. Do Francji dotrzemy wynajętym pociągiem PKP Intercity.
Dlaczego organizatorzy pielgrzymki osób niepełnosprawnych wybrali pociąg? Ich zdaniem to najlepszy środek transportu, w którym mogą zapewnić podróżnym komfort, poprzez m.in. niwelację barier architektonicznych i bezpieczeństwo przejazdu.
Lokomotywa i 15 wagonów
Zgodnie z umową z PKP Intercity, skład liczyć będzie 15 wagonów. Wśród nich – wagon konferencyjny, w którym osoby duchowne zorganizują m.in. Msze Święte oraz spotkania integracyjne. Wszystkie wydarzenia transmitowane będą przez system nagłaśniający skład.
– Podróż trwa około 40 godzin – zaznacza ks. dr Roman Chromy. – W tym czasie o bezpieczeństwo przejazdu dbają nie tylko wspomniani przeze mnie lekarze czy wolontariusze, ale także oddelegowani pracownicy kolei. Zwracają oni uwagę, by skład był sprawny, z dostępem do ciepłej wody i dodatkowych pojemników na odpady. Spółka WARS deleguje do każdego wagonu swojego przedstawiciela. Pomaga on w rozkładaniu w przedziałach łóżek, dostarcza przekąski oraz wrzątek do zaparzania herbaty i kawy. Współpracujemy z kolejarzami z powołania.
Drugiego takiego pociągu nie ma w całej Europie
Z uwagi na wymiary składu, w trakcie podróży do Francji, zatrzyma się on tylko na wybranych dworcach. Na takich, które mają odpowiednio długi peron.
Przygotowania do pielgrzymki trwają cały rok. Wśród nich jest seria spotkań z zarządem spółki PKP Intercity.
– Spotykamy się z wielkim zaangażowaniem spółki PKP – dodaje ksiądz Chromy.
Z inicjatywy prezesa Krzysztofa Mamińskiego i prezesa PKP Intercity Marka Chraniuka w inicjatywę włączyła się także Fundacja Grupy PKP. Następnie wszystkie spółki z Grupy.
Kolejowa Archidiecezjalna Pielgrzymka Osób Chorych, Niepełnosprawnych i ich Rodzin do Sanktuarium Matki Bożej w Lourdes odbywa się już po raz piąty. Dla organizatorów to niezwykle trudne przedsięwzięcie logistyczne. Trudne – jednak bardzo potrzebne.
– Osoby niepełnosprawne znajdują w pociągu swoich przyjaciół – dodaje duszpasterz. – Do tej pory na nasz pokład wsiadło 1000 pielgrzymów. Ktoś kiedyś przewrotnie nazwał ten skład „pociągiem wariatów”. To pociąg Wariatów z miłości! Podróżujemy i rozdajemy nie tylko wiarę, rozdajemy przede wszystkim miłość.