Według nieoficjalnych informacji pozyskanych przez “Raport Kolejowy”, cały Zarząd PKP Polskich Linii Kolejowych został odwołany. Decyzja ta zapadła na Walnym Zgromadzeniu Spółki.
Dotychczasowy skład Zarządu – stan na dzień 14.02
- Ireneusz Merchel – Prezes Zarządu;
- Mirosław Skubiszyński – Wiceprezes Zarządu – dyrektor ds. eksploatacji;
- Radosław Celiński – Członek Zarządu – dyrektor ds. finansowych i ekonomicznych;
- Piotr Majerczak – Członek Zarządu – dyrektor ds. utrzymania infrastruktury;
- Arnold Bresch – Członek Zarządu – dyrektor ds. realizacji inwestycji;
- Grzegorz Kurdziel – Członek Zarządu – dyrektor ds. wsparcia operacyjnego.
O zmianach w strukturach PKP Polskich Linii Kolejowych mówi się od kilku tygodni. To, że dotkną one także zarządcę infrastruktury kolejowej, było pewne. Słyszeliśmy to m.in. w wypowiedziach polityków i ekspertów, którzy punktowali błędy inwestycji kolejowych na polskich torach.
– Czas zakończyć złe projektowane na kolei – mówił kilka dni temu Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury ds. kolei w rządzie Donalda Tuska. Zdaniem Malepszaka, w projektach prowadzonych przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. są błędy. Mogą one generować problemy w ruchu pociągów.
Błędy punktowała także spółka Centralny Port Komunikacyjny, która w grudniu złożyła do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez członków zarządu PKP PLK. Chodzi dokładnie o brak koordynacji projektów kolejowych z CPK i narażenie Skarbu Państwa na dużą szkodę.
W dokumencie skierowanym do prokuratury CPK wskazuje na przestępstwo z art. 296 par. 1a.
– Jeżeli sprawca, o którym mowa w § 1 przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 – czytamy.
Nawarstwiające się problemy sprawiły, że wiceminister Piotr Malepszak zapowiedział „poukładanie” spraw w siedzibie PKP Polskich Linii Kolejowych.
– Jeżeli chodzi o ministerstwo, to panuje spokój i harmonia. Gorzej sytuacja wygląda po drugiej stronie Wisły, przy ul. Targowej – mówił, cytowany przez portal wnp.
Jak wynika z naszych informacji, „układanie spraw” w PKP PLK się rozpoczęło.