Gdańscy policjanci w dalszym ciągu próbują rozwikłać zagadkę śmierci noworodka, którego zwłoki znaleziono w pobliżu torów kolejowych w Starogardzie Gdańskim. Do makabrycznego odkrycia doszło w maju 2020 r.
W wystosowanym komunikacie funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zwracają się do świadków. Wszystkie osoby, które mogą posiadać wiedzę na temat zdarzenia w Starogardzie Gdańskim proszeni są o kontakt.
Zwłoki noworodka odkryto 24 maja 2020 r. przy torach kolejowych przy ul. Iwaszkiewicza. Wstępne badania wykazały, że był to chłopiec. Zgon mógł nastąpić do dwóch tygodni od chwili znalezienia ciała.
Według śledczych, noworodek przyszedł na świat w ok. 8 miesiącu ciąży. Biegli zabezpieczyli kod DNA dziecka, aby w przyszłości porównać go z DNA rodziców.
– Apelujemy do osób, które mają wiedzę na temat tego zdarzenia o kontakt z policjantami pod numerem tel. 695- 833- 441 – informują policjanci. – Z naszej strony zapewniamy anonimowość, a także to, że każda przekazana informacja zostanie przez nas dokładnie sprawdzona. Za przekazanie informacji, które mogą się przyczynić do ustalenia tożsamości matki porzuconego noworodka, przewidzieliśmy nagrodę pieniężną.
Przypomnijmy:
Makabrycznego odkrycia w Starogardzie Gdańskim dokonał przypadkowy przechodzień. Zwłoki noworodka, porzucone przy torach kolejowych, sprawca lub sprawcy zawinęli w plastikowy worek. W chwili zdarzenia rejon ul. Iwaszkiewicza był placem budowy. Znajdowały się tam nie tylko maszyny budowlane, ale także wykopy i hałdy ziemi.