Deutsche Bahn (DB) nie zwalnia tempa i śmiało inwestuje w nowoczesne rozwiązania technologiczne dla kolei. Właśnie ruszyły przygotowania do elektryfikacji pojedynczych linii rozmieszczonych lokalnie, by jak najszybciej przystosować je do przejazdów pociągów akumulatorowych. Tym, co jest warte największej uwagi jest jednak rozwiązanie, na jakie zdecydował się operator. Mowa tu o wyspach napowietrznych sieci trakcyjnej. Dlaczego jest to tak ciekawy i korzystny projekt?

Elektryfikacja – Nowoczesna inwestycja
Wprowadzenie częściowej elektryfikacji poprzez wspomniane już wyspy trakcyjne jest przede wszystkim tańsze i szybsze do realizacji, ponieważ nie wymaga modernizacji linii kilometr po kilometrze. Technologia wyspowa wymaga bowiem znacznie krótszych odcinków (niekiedy nawet tylko rozciągających się na kilkaset metrów), by zapewnić ładowanie na fragmencie trasy do tej pory niezelektryfikowanej. Tym samym przewoźnik wycofa z czasem z użycia pociągi spalinowe.
Wyspy sieci trakcyjnej DB zbuduje w Szlezwiku-Holsztynie, kraju związkowym w północnej części Niemiec. Rozpoczęcie prac modernizacyjnych zostało zaplanowane już na jesień tego roku. W pierwszej kolejności do elektryfikacji skierowano torowiska dla stacji kolejowych w Kilonii, Bad Oldesloe i Büchen. Wkrótce inwestor postawi wysepki także w części zachodniej kraju związkowego, a dokładniej w miastach: Heide, Husum oraz Tönning. W roku 2023 DB przedłuży istniejące linie Flensburg-Kilonia, a także Kilonia-Kiel Hasse.