Mają mieć 20 metrów długości i ważyć 20 ton. Jednorazowo na pokład wejdzie 120 osób. Tak przedstawiają się eko-szynobusy. Dlaczego eko? Będą bowiem napędzane paliwem z ludzkich odchodów.
Producenci pojazdów szynowych prześcigają się w dostarczaniu co raz to nowych rozwiązań, mających wpływ na poprawę komfortu podróży, prędkość i środowisko. Brytyjska firma Ultra Light Rail Partners zaprojektowała i zbudowała eko-szynobus BioUltra. Pojazd napędzany będzie paliwem, które pozyskane zostanie z… ludzkich odchodów i odpadów organicznych.
Jak funkcjonować będzie napęd takiego biopojazdu? Jak deklaruje producent, biometan przetwarzany ma być na energię elektryczną, która ładować będzie akumulatory zasilające system silników elektrycznych. Dzięki temu szynobus nie będzie emitował dwutlenku azotu, jednocześnie usuwając z powietrza dwutlenek węgla.
W pojeździe miejsce znajdzie 120 pasażerów. Na jednym tankowaniu przejechać będzie mógł 3 tys. km.
Jak czytamy w informacji spółki Ultra Light Rail Partners, w planach jest także budowa przy trasach kolejowych na Wyspach specjalnych silosów na odpady organiczne, zasilające pociągi.