Ukraińska kolej gotowa jest wysłać swoje pociągi na Krym – zapowiedział Rzecznik Praw Obywatelskich Rady Najwyższej Ukrainy Dmytro Lubinets. Dojdzie do tego od razu po zwycięstwie nad Rosją.
W połowie maja na dworcu kolejowym w Kijowie odbyła się konferencja z okazji Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa Tatarów Krymskich. Była to okazja do przypomnienia o idei „Pociągu do Zwycięstwa” i zwrócenia uwagi międzynarodowej społeczności na zbrodnie popełniane przez Rosję na Tatarach krymskich.
Przywódcy Tatarów Krymskich, urzędnicy państwowi, osoby publiczne, naukowcy opowiedzieli o historii ludobójstwa z 1944 roku. Przedstawili również wizję przyszłości wyzwolonego Krymu.
Rzecznik Praw Obywatelskich Rady Najwyższej Ukrainy podziękował Ukrzaliznytsi za udostępnienie dworca na potrzeby konferencji. Zaznaczył, że kolej jest gotowa do wysłania swoich pociągów na Krym.
– Wierzę, że już wkrótce nasze pociągi pojadą na Krym – mówił Dmytro Lubinets. – Jesteśmy w stanie bardzo szybko odbudować zniszczoną i zrabowaną przez wroga infrastrukturę kolejową. Naprawimy, a także zmodernizujemy tabor, by jak najszybciej uformować „Pociąg do zwycięstwa”.
W trakcie wydarzenia przedstawiciele Ukrzaliznytsii przypomnieli o wspólnej inicjatywie z United24 – zakupie biletów na „Pociąg do zwycięstwa” na trasach Kijów – Sewastopol i Kijów – Symferopol.
– Ukrzaliznycja jest gotowa po wyzwoleniu półwyspu do wypełnienia swojej roli w procesie reintegracji gospodarczej i społeczno-kulturalnej Krymu – powiedział Jewhen Laszczenko, prezes zarządu JSC „Ukrzaliznycja”.